Minibrowar Kaszebsko Koruna otwarto w maju ubiegłego roku, organizując z tej okazji Kaszebsczi Remsz, czyli święto piwa, na wzór tego w Bawarii. Od początku główną ideą produkowania trunku nie była chęć gaszenia pragnienia gości, lecz promowania regionu i jego kultury, a z tą od wieków wiązała się tradycja warzenia piw w każdej większej miejscowości.
- Upieramy się na regionalizm, także w przypadku piwa, by upowszechnić naszą historię i kaszubskie słowa, a przy tym promować konkretne miejsca, takie jak Kartuzy, Szymbark czy Puck - tłumaczy Daniel Czapiewski. - Dobrym przykładem jest kartuska pływalnia, której nadano nazwę Neczk i dzięki temu tysiące ludzi, w tym ja, dowiedziało się, że istnieje takie piękne kaszubskie słowo. W języku naszych starków nazywane są już miejscowości czy ulice i jestem przekonany, że w tym kierunku dalej powinniśmy iść.
Czytaj także: CEPR w Szymbarku to miejsce także dla dzieci
W Szymbarku warzy się sześć stałych gatunków piw, opartych na tradycyjnych kaszubskich recepturach. Są wśród nich piwa mocne i słabsze, jasne i ciemne, pszeniczne oraz... truskawkowe.
- To piwo jest ewenementem, nikt w Polsce takiego nie produkuje, wiele minibrowarów pyta o recepturę, ale to nasza tajemnica, której nie zdradzimy - deklaruje Daniel Czapiewski. - Kaszuby są regionem truskawki, wielu ludzi żyje z ich uprawy. Uważam, że ten owoc należy pokazywać na każdym kroku, powinno się robić z niej nie tylko piwo, ale też ciasta, nalewki i inne rarytasy.
Czytaj także: Szymbark kryje wciąż wiele tajemnic
Poza stałymi produktami, w szymbarskich kadziach powstają też okazjonalne serie, np. ta z okazji 30-lecia Cappelli Gedanensis czy Kaszebsczi Kozelc, czyli tzw. podwójny koźlak kaszubski, robiony nie na drożdżach, lecz na zakwasie. W planach są kolejne unikaty.
- Zamierzamy zrobić produkowane dawniej w Kartuzach tak zwane piwo kacze, robione z żyta, które nazwę zawdzięcza temu, iż wokół kadzi chodziły kury i kaczki - zapowiada założyciel CEPR. - Mamy jeszcze kilka starych receptur, ale na razie są w fazie prób. Takie przypominanie dawnych receptur daje nam radość z wskrzeszania czegoś, co było, a przez lata zostało zapomniane.
Dla szczególnych miłośników złocistego napoju jest wyjątkowa gratka - piwo można tu nie tylko popijać, ale też się w nim wykąpać. Jest tu bowiem piwna łaźnia, z baliami wypełnionymi mieszanką słodu, chmielu i drożdży.
Czytaj też: Kaszubskie osiedle w Danielowej Dolinie
Stworzenie browaru Kaszebsko Koruna okazało się bardzo trafnym posunięciem.
- Inwestycja była zaprojektowana na produkcję trzech rodzajów piwa, ale w duchu regionalizmu, dla popularyzacji starych receptur i nazw, chcemy produkować więcej gatunków i musimy rozbudować browar oraz dołożyć nowe urządzenia - tłumaczy Daniel Czapiewski.
Wszystko o konkursie na stronie www.dziennikbaltycki.pl/wygrajdrewnianydom
Pytanie 31: Podaj przynajmniej trzy piwa warzone w browarze Kaszubsko Koruna w Szymbarku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody