Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinki drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Mieszkańcy mówią o dewastacji, a leśnicy o pielęgnacji [zdjęcia]

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niepokoi mieszkańców
Wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niepokoi mieszkańców Przemyslaw Swiderski
Mieszkańcy spacerujący po leśnych duktach Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego z przerażeniem odkrywają kolejne miejsca wycinek. Nie chodzi już tylko o gołe plomby, ale także o zdegradowane ścieżki.

Prowadzone wycinki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym od lat stanowią przedmiot kontrowersji i sporów. Dyskusję zamyka fakt, że z wyjątkiem wyznaczonych rezerwatów (takich jak Dolina Strzyży czy Wąwóz Huzarów), park ma charakter lasu gospodarczego, na którym Nadleśnictwo Gdańsk ma prawo pozyskiwać drewno.

Nie zmniejsza to jednak oburzenia spacerowiczów, którzy odkrywają nowe miejsca wycinek.

Wycinki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niepokoją mieszkańców

- Bardzo często biegam i spaceruję po Trójmiejskim Parku Krajobrazowy i od 2-3 lat obserwuję niepokojący wzrost wycinek - powiedział Marcin Kochanowski, miłośnik TPK i częsty gość leśnych ścieżek. - 3 tygodnie temu zauważyłem kolejny zdewastowany fragment w okolicach Doliny Wężowej, która biegnie od Doliny Radości, na wysokości działek. Droga była kompletnie zniszczona przez ciężki sprzęt i obecnie bardzo trudno jest się poruszać tym traktem. Dodatkowo widać znaczną wycinkę rosnących tam drzew. Na pewno nie mówimy o usuwaniu obumarłych i leżących pni.

Informacje o wycince w powyższej lokalizacji potwierdziło Nadleśnictwo Gdańsk, które jednocześnie zaznacza, że obecnie drzewa są usuwane punktowo i to tylko w celach pielęgnacyjnych lub odsłaniania dostępu do światła dla młodych drzew.

- Leśnicy mają pełną świadomość, że teraz, jak i w przyszłości Lasy Oliwskie będą społeczeństwu absolutnie niezbędne, zarówno ze względów gospodarczych, jak i ekologicznych czy rekreacyjnych - informuje Łukasz Plonus, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Gdańsk. - Dlatego zmieniliśmy sposób ich zagospodarowania. Od 2018 roku na tym terenie drzewa usuwane są przerębowo, czyli punktowo. W tym roku pozyskano 1,2 tys. m sześć. drewna przy okazji inicjowania i odsłaniania zacienionego młodego pokolenia lasu. Około 0,2 tys. m sześć. drewna powstało podczas usuwania drzew o słabej kondycji lub jakości oraz względów bezpieczeństwa. Prace przeprowadzono w okolicach Owczarni, Matemblewa i Doliny Wężowej.

Wykorzystanie ciężkiego sprzętu, w połączeniu ze stosunkowo deszczową aurą, powoduje powstawanie ogromnych kolein. Mieszkańcy alarmują, że obecnie nie da się bezpiecznie poruszać niektórymi duktami.

Leśnicy z kolei usprawiedliwiają obecność maszyn wykonywanymi zadaniami i informują, że po zakończeniu wycinki, pracownicy przywrócą normalny stan traktu.

- Wykonawcy korzystają z maszyn, które pozwalają bezpiecznie wykonać zabiegi gospodarcze - wyjaśnia Łukasz Plonus. - Z racji charakteru wykonywanych prac, muszą to być duże pojazdy. Zima bez mrozów sprawiła, że grunt jest bardzo rozmokły. Utrudnia to prowadzenie zabiegów gospodarczych i zdarza się, że uszkadzane są drogi leśne. Jednak po wykonaniu zabiegów i gdy pogoda pozwoli, drogi zostaną naprawione.

Sytuacja w urokliwej Wężowej Dolinie jest tylko jednym z przykładów, jakie zgłaszają turyści. Prace nie ograniczają się jedynie do granicznych fragmentów ściany lasu.

- Tego procesu nie widać z obrzeży, ale wystarczy wejść nieco głębiej, aby odkryć “efekty pracy leśników”, między innymi w lasach sopockich, oliwskich czy na terenie Gdyni. Niepokoi mnie też kwestia braku reakcji władz miasta - powiedział Marcin Kochanowski.

Zapytaliśmy Urząd Miasta w Gdańsku, czy monitoruje sytuację związaną z wycinkami w TPK.

- Miasto może tylko wnioskować w sprawie niektórych działań realizowanych przez Nadleśnictwo lub je opiniować, np. przy okazji tworzenia planu urządzania lasu (co 10 lat).Miasto nie jest organem nadzorczym wobec Państwowego Gospodarstwa Leśnego. Taki nadzór sprawuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.Możliwości wpływania na politykę lub działania LP są bardzo mocno ograniczone - powiedział Jędrzej Sieliwończyk z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Wycinki w TPK w 2020 r. Gdzie są planowane?

Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek tegorocznych zadań, jakie wyznaczyli sobie leśnicy. Wycinki są planowane w zachodniej części Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.

- W najbliższym czasie planowane są zabiegi w okolicach Osowej, pozostałe prace w większości będą realizowane w ostatnim kwartale. Na tę chwilę wykonano około 10% zadań przewidzianych na ten rok. W Lasach Oliwskich planuje się pozyskanie blisko 16 tys. m sześć. w ramach zabiegów pielęgnacyjnych oraz odsłaniających młode pokolenie lasu - informuje Łukasz Plonus.

Wycinka drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym niepokoi mieszkańców

Wycinki drzew w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym. Mieszkańcy...

JAK NIE SZKODZIĆ ZWIERZĘTOM?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki