Cztery miesiące temu nasz klub otrzymał warunkową licencję na występy w I lidze, bo Wybrzeże miało zaległości finansowe wobec zawodników. Gdańszczanie rozliczyli się żużlowcami i w przypadku licencji mogą spać spokojnie.
- Na dzień 28 lutego gdański klub nie miał formalnie żadnych długów z poprzedniego sezonu względem zawodników, PZM ani innych instytucji wymienionych w regulaminie dotyczącym procedury licencyjnej. Zaległości względem: Sucheckiego, Gafurowa i Jonassona zostały uregulowane. Chciałbym uspokoić gdańskich kibiców - Wybrzeże wypełniło wszystkie warunki wskazane we wcześniej wydanej licencji warunkowej. Oczekujemy w zasadzie tylko na weryfikację toru - powiedział na łamach trojmiasto.pl Bartosz Michalak, prawnik gdańskiego klubu.
Inna sprawa, że firma windykacyjna Eureka Finanse, która przejęła zobowiązania od Piotra Świderskiego (chodzi o kwotę 350 tys. złotych), wciąż toczy walkę z Wybrzeżem. Już kilka tygodni temu złożyła wniosek o upadłość klubu, ale ta kwestia póki co nie została rozwiązana. Co ciekawe, wniosek nie stanowi zagrożenia dla licencji.
źródło: trojmiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?