To spotkanie od samego początku nie układało się po myśli szczypiornistów z Gdańska. Już po kilku minutach gry gospodarze prowadzili bowiem z ekipą z Pomorza 5:0. Chwilę później co prawda gdańszczanie wrócili do gry, ale w kolejnych fragmentach meczu w poczynania Wybrzeża wkradała się coraz większa nerwowość.
W drugiej odsłonie spotkania przyjezdni próbowali jeszcze się poderwać, ale na niewiele się to zdało. Górnik kontrolował to, co dzieje się na parkiecie, w zasadzie od samego początku pojedynku aż do ostatniej syreny.
Górnik zmierzy się z wielkim finale Pucharu PGNiG Superligi z Sandrą Spa Pogonią Szczecin. Z kolei dla szczypiornistów Wybrzeża ten sezon się już zakończył.
NMC Górnik Zabrze - Wybrzeże Gdańsk 29:20 (16:8)
Górnik: Kornecki - Gliński 4, Tomczak 4, Sluijters 4, Tatarincew 4, Daćko 2, Adamuszek 2, Buszkow 2, Tokaj 2, Głuch 2, Niedośpiał 1, Piątek 1, Fąfara 1 oraz Ścigaj.
Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski - Abram 8, Kondratiuk 3, Prymlewicz 4, Oliveira 2, Wróbel 2, Rogulski 1 oraz Sulej, Gauden, Podobas, Skwierawski, Woźniak.
Opracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?