Zima to dla nich najtrudniejszy okres. Osoby bezdomne z Kościerzyny znajdują schronienie na klatkach schodowych, w wagonach, pustostanach i altan-kach ogrodowych. Choć mają do wyboru schroniska i kościerską ogrzewalnię, nie zawsze chcą korzystać z takich możliwości. Kiedy jednak mróz daje się we znaki, w ogrzewalni pojawia się nawet kilkanaście osób. Najtrudniej jest ich przekonać do pobytu w schronisku. Tu bezwzględnie trzeba zachować trzeźwość, a większość osób bezdomnych nie chce rezygnować z alkoholu.
Liczba bezdomnych zmarłych w ostatnich latach | Create infographics
- Często są to osoby, które łamią reguły życia rodzinnego - mówi Janina Czaja, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kościerzynie. - W tej grupie jest też kilka młodych osób, którym rodzice pokazali drzwi, bo nie mogli znieść ich braku odpowiedzialności i życia na ich rachunek, alkoholu i obracania się w podejrzanym towarzystwie. To nie są proste historie. W ich życiu dochodzi często do elementów tragicznych, jednak najczęściej są to osoby, które mają problem z alkoholem. Konsekwencją tego jest często rozkład życia rodzinnego.
Instytucje z pow. kościerskiego na różne sposoby próbują pomagać bezdomnym. Jest to jednak trudne, szczególnie, gdy ktoś tak żyje od lat.
- Im krótszy okres, tym większe szanse na wyjście z bezdomności - mówi Janina Czaja. - Mamy kilka pozytywnych przykładów, ale nie brakuje też tych, nad którymi załamujemy ręce. Nie ma jednej recepty.
Warto dodać, że od poniedziałku do piątku przy ul. Towarowej 6 o godz. 11 wydawane są ciepłe posiłki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?