Wybory samorządowe 2014. Co o mijającej kadencji M.Kobylińskiego sądzą jego kontrkandydaci?

Zbigniew Konwiński (PO)

- W Słupsku generalnie brakuje myślenia o przyszłości. Nikt nie zastanawia się, jak będzie wyglądał Słupsk za 10, 20, 30 lat. Jeśli zostanę wybrany na prezydenta, to skupię się na pozyskiwaniu środków z Unii Europejskiej. W ciągu ośmiu lat zamierzam pozyskać dla miasta około pół miliarda złotych.
Chciałbym też, by była kontynuowana budowa ringu miejskiego i by doprowadzono do realizacji budowy drogi S6.