Wybory parlamentarne 2023 i referendum na Pomorzu. Relacja na żywo! Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,8% wygrywa wybory!

- Jesteśmy dogadani od dawna, że będziemy tworzyć wspólny rząd. To może nieco się przedłużyć, jeżeli w „pierwszym kroku” prezydent powierzy misję tworzenia rządu przedstawicielowi PiS. Ale byłoby to kuriozalne. Prezydent ma co prawda dowolność, natomiast PiS, ani sam, ani nawet z Konfederacją nie jest w stanie stworzyć większości – odpowiada Zbigniew Konwiński na pytanie o wspólne rządy z Trzecią Drogą i Lewicą.

- Zadowalająca jest frekwencja, wynosi około 70 proc., więc jest to dla nas bardzo dobra informacja – im więcej osób głosuje, im więcej osób udziela się w wyborach, tym lepiej dla naszej demokracji - powiedział Jacek Szaran, kandydat do Sejmu z listy PiS ze Słupska. - Działania profrekwencyjne, które udało się w ostatnim czasie zrobić, chociażby otwarcie dodatkowych komisji obwodowych do głosowania w mniejszych miejscowościach, gdzie często ludzie mieli problemy z dostaniem się do lokali wyborczych. One były 5, a nawet 10 km dalej. To spowodowało, że ta frekwencja jest wyższa. Nic tylko się cieszyć, że coraz więcej Polaków decyduje się oddać swój głos w wyborach.

- Jeżeli te pierwsze wyniki się potwierdzą, to przede wszystkim jest to dobry wynik dla Polski, która czeka na zmianę władzy i ma dość ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Więc zdecydowanie jest to dobry wynik dla Polski i dla demokratycznej opozycji, a zatem też doskonały wynik dla Lewicy - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, posłanka Nowej Lewicy, nr 1 na liście w okręgu gdyńsko-słupskim. - Z naszej perspektywy, jako Lewicy nic się nie zmienia względem deklaracji, jakie padły przed wyborami. Chcemy tworzyć wspólny rząd razem z naszymi partnerami z demokratycznej opozycji, z którymi już niedługo miejmy nadzieję, nie będziemy nazywać się opozycją, tylko większością.

- Możemy się obudzić z zupełnie innymi liczbami, a to tworzy zupełnie inne perspektywy - mówił premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił jednocześnie, że Prawo i Sprawiedliwość będzie się starało zbudować stabilny rząd.

Frekwencja wyborcza w województwach. Jak na tle Polski wypadło Pomorze?

1. Mazowieckie - 78,3 %
2. Pomorskie - 77,6 %
3. Wielkopolskie - 75,0 %
4. Śląskie - 74,8 %
5. Małopolskie 74,3 %
6. Kujawsko - Pomorskie - 72,0 %
7. Świętokrzyskie - 71,9 %
8. Dolnośląskie - 71,7 %
9. Lubelskie - 70,3 %
10. Lubuskie - 69,6 %
11. Podlaskie - 69,5 %
12. Podkarpackie - 69,3 %
13. Łódzkie - 68,8 %
14. Zachodniopomorskie - 68,3 %
15. Warmińsko - Mazurskie - 67,3 %
16. Opolskie - 66,1 %

- Wielka radość dla wszystkich, wygraliśmy te wybory. Pokazaliśmy jak cała opozycja się zjednoczyła, pokazaliśmy, że jak ktoś nie chce głosować na jednych, to może na drugich. Ludzie się zmobilizowali, to jest niesamowite, że ludzie zdali sobie sprawę z tego, że kolejne rządy PiS doprowadzą nas do tego, że nie będzie Polski - Bartosz Szmajchel, kandydat do Sejmu RP PL2050 z okręgu 26.

- Exit polls nie są dla nas zadowalające. Widzieliśmy dwa sondaże - jeden z IPSOS, który daje nam 6,2 procent i drugi 7,7 z Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Trudno powiedzieć, co jest prawdą. Czekamy na oficjalne wyniki. Czekamy na to, co się wydarzy. Jeśli 6,2 będzie najbliższe prawdzie, to znaczy, że prawdopodobnie wzrosła nam liczba wyborców jako Konfederacji. To jest dobra wiadomość - mówi Michał Urbaniak, kandydat nr 1 z listy Konfederacji w okręgu gdańskim. - Będzie to pewnie oznaczać jednak mniejszą reprezentację Konfederacji w Sejmie. Z tym będziemy musieli sobie poradzić jako środowisko polityczne. Nie będzie to dla nas łatwe, ale przechodziliśmy już kilka kryzysów i wierzę, że to przetrwamy, że będziemy dalej mogli przekonywać Polaków do siebie, że Polacy będą bardziej przychylni przyszłości do programu Konfederacji, żeby budować państwo nowoczesne w formie i tradycyjne w treści.

- Podchodzimy z pokorą. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy zaufali już teraz Konfederacji. To jest bardzo ważne, że zaufaliście nam, że chcieliście powierzyć swój los w ręce Konfederatów - komentuje Michał Urbaniak z Konfederacji. - Postaramy się nie zawieść. Zrobić wszystko, co w naszej mocy, by pracować i bronić Polaków przed absurdami władzy. Tej, która jest i tej, która nadejdzie, bo nie wiemy jeszcze, co się wydarzy. Te wyniki pokazują, że może być bardzo duży chaos, ponieważ PiS być może i wygrał wybory, ale to tak zwani “totalsi” z centrolewicy mogą mieć większość w Sejmie. To może oznaczać, że te przyspieszone wybory wcale nie są niemożliwe

- Cieszymy się z tych wyników, gwarancja dobrego wyniku Trzeciej Drogi to gwarancja stworzenia demokratycznego rządu. 248 mandatów dla demokratycznej opozycji, taki rząd stworzymy. My swój maraton kończymy na trzecim miejscu, a wierzymy, że oficjalne wyniki poprawią nasz rezultat — mówił Łukasz Kopeć, kandydat Trzeciej Drogi do Sejmu RP z okręgu gdańskiego.

- Po pierwsze najbardziej cieszy mnie frekwencja. Widać to po tym, że w wielu komisjach w Gdańsku zabrakło kart do głosowania. To pokazuje, że ludzie naprawdę chcieli skorzystać ze swojego obowiązku powinności przywileju obywatelskiego. I to jest chyba najważniejsze - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. - Oczywiście czekamy na ostateczne wyniki, ale już te dzisiejsze pokazują, że Polacy zagłosowali za prawdziwie dobrą zmianą. Żeby w życiu publicznym rządziła prawda, przyzwoitość, jasne reguły i przejrzyste zasady.

- Kolejne zwycięstwo z rzędu Prawa i Sprawiedliwości przy tak dużej frekwencji to silny głos milionów Polaków, którego nikt nie może lekceważyć. Pragnę podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w tych wyborach bez względu na kogo głosowali. Szczególnie pragnę podziękować tym, którzy w referendum zagłosowali 4x NIE. Najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo Polski. Mam nadzieję, że przyszły rząd nie pozwoli sprowadzić do Polski migrantów oraz będzie rozwijał bezpieczeństwo naszego kraju - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" Andrzej Jaworski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu RP.

- Są pewne dwie po tegorocznych wyborach. Po pierwsze na pewno wygraliśmy, co jest kolejnym sukcesem Prawa i Sprawiedliwości i jestem przekonany że stworzymy rząd większościowy. Drugim wygranym są wyborcy bo wszystko wskazuje, że frekwencja wyniosła około 70 procent. To ogromny triumf każdego Polaka, który wziął udział w wyborach - powiedział chwilę po ogłoszeniu wyników sondażowych Hubert Grzegorczyk, kandydat PiS w wyborach do Senatu w Gdańsku i Sopocie.

W trzech warszawskich lokalach wyborczych ogłoszony został alarm bombowy. Na miejscu działają ją służby. Na ulicy przy jednym z lokali zostawiono plecak.

- Osoby, które stawią się do godz. 21 w komisji wyborczej, także te oczekujące w kolejce, mają prawo oddać głos – powiedział w niedzielę wieczorem przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

Frekwencja wyborcza na godzinę 17:00 w miastach wojewódzkich.

Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach tj. liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane wyniosła 28 545 869 osób. wydano karty do głosowania 16 425 830 osobom uprawnionym, co stanowi 57,54 % w stosunku do liczby osób uprawnionych.

W województwie pomorskim na godzinę 17:00 odnotowano 989 037 głosów, co przekłada się na frekwencję w wysokości 57,15 %. Najwyższa frekwencja odnotowana została w województwie mazowieckim, gdzie głosy oddało 2 489 755 osób, co przekłada się na 60,77 % frekwencji.

Skandal podczas wyborów w Gdańsku? W jednej z komisji wyborczych wydano kartę do głosowania z zaznaczonym nazwiskiem jednego z kandydatów!

- O godz. 16.35 policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej odebrali zgłoszenie, że jednej z osób głosujących została wydana karta z zakreślonym nazwiskiem – potwierdza fakt zgłoszenia takiej sprawy asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci zajmują się tą sprawą, zabezpieczyli też nagrania, które pojawiły się na jednym z portali informacyjnych – dodaje.

Polscy obywatele oddają swoje głosy w wyborach parlamentarnych oraz referendum. Nie inaczej było z Polakami za granicą, a konkretnie na Tajwanie. Według informacji, przedstawicieli Polski w Tajpej, głosowanie przebiegło spokojnie i już się zakończyło.

Jeśli chodzi o możliwość oddawania głosów przez Polaków w Azji, to wiadomo także, że stworzono komisje wyborcze w aż 12 krajach, licząc Tajwan. Są to: Chiny, Filipiny, Indie, Indonezja, Japonia, Korea Południowa, Malezja, Mongolia, Singapur, Tajlandia, a także Wietnam.

W całej Japonii utworzono dwie komisje wyborcze. W jednej z nich, w Tokio, aby oddać głos, zarejestrowało się aż 1136 Polaków.

W lokalu wyborczym na Osiedlu Bajkowym w Tczewie doszło do naruszeń wyborczych ze strony dwóch członków komisji. Komisarz wyborczy w Gdańsku podjął decyzję o wykluczeniu tych dwóch osób ze składu obwodowej komisji. Teraz liczy ona siedem osób.

66-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego zmarł w drodze na wybory. Śledczy wykluczyli, aby ktoś przyczynił się do jego śmierci. Portal kociewski.pl podał, że ciało mężczyzny znaleziono w pobliżu lokalu wyborczego zlokalizowanego w starogardzkim przedszkolu przy al. Jana Pawła II.

To drugiego typu zdarzenie w Polsce w trakcie wyborów parlamentarnych. Nieco wcześniej w Łodzi w niedzielę rano w lokalu Obwodowej Komisji Wyborczej nr 183 na łódzkim osiedlu Retkinia zmarła jedna z głosujących osób. Nie spowodowało to zamknięcia lokalu, bo członkowie komisji uznali, że - z uwagi na wczesną porę - to wydarzenie nie miało wpływu na przebieg wyborów

Najniższa frekwencja w woj. pomorskim jest w gminie Gardeja (powiat kwidzyński) - 14,73 %. Na ponad 6 tysięcy uprawnionych do głosowania, komisja wydała 898 kart.

– Jak do tej pory informacje o frekwencji są bardzo optymistyczne, bardzo się z tego cieszę – powiedział w niedzielę w Krakowie Prezydent RP Andrzej Duda.

Prezydent zwrócił uwagę, że wysoka frekwencja daje władzom RP silną legitymację do tego, by wykonywać swój mandat.

Trwa głosowanie w wyborach parlamentarnych. Do godz. 21:00 mieszkańcy typują swoich przedstawicieli w Sejmie i Senacie. PKW opublikowała cząstkowe dane , co do frekwencji w wyborach parlamentarnych. W skali kraju do godz. 12:00 wyniosła ona 22,59 proc., na Pomorzu zaś to 21,73 proc. W powiecie gdańskim uprawnionych do głosowania jest 90 060 osób. Do godz. 12 wydano 20 208 kart, co stanowi 22,44 procent.

Frekwencja wyborcza w Malborku. Głos oddała blisko jedna czwarta uprawnionych. Jak się dowiedzieliśmy, na godz. 12:00 ogólna frekwencja w Malborku wyniosła 23,86 %. Wiadomo też, gdzie oddano najmniej, a gdzie najwięcej głosów. Jak dotąd, najwięcej głosujących odwiedziło lokal wyborczy nr 10, który mieści się w Szkole Podstawowej nr 8. Tam głos oddało 27,92 %. uprawnionych. Najniższa frekwencja jest w lokalu nr 3, który mieści się w Powiatowym Urzędzie Pracy. Tam głos oddało 18,27 %. uprawnionych.

- W stosunku do liczby uprawnionych najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w miejscowości Krynica Morska, powiat nowodworski, w województwie pomorskim. Było to niemal 52,98 % - powiedział podczas konferencji Państwowej Komisji Wyborczej, szef PKW Sylwester Marciniak.

Miasta wojewódzkie z najwyższą oraz najniższą frekwencją w Polsce na godzinę 12:00.

Najwyższa frekwencja:

1. Białystok 26,54 %.
2. Warszawa 25,34 %.
3. Szczecin 25,03 %.

Najniższa frekwencja:

1. Gdańsk 17,53 %.
2. Lublin 22,84 %.
3. Rzeszów 22,99 %.

Frekwencja wyborcza na godzinę 12:00 według województw:

1. Podlaskie - zagłosowały 218 424 osoby - 25,23 %
2. Małopolskie - zagłosowało 627 505 osób - 24,28 %
3. Mazowieckie - zagłosowało 975 898 osób - 24,04 %
4. Warmińsko-Mazurskie - zagłosowało 236 487 osób - 23,08%
5. Zachodniopomorskie - zagłosowało 279 466 osób - 22,99 %
6. Łódzkie - zagłosowało 418 846 osób - 22,98 %
7. Śląśkie - zagłosowało 738 520 osób - 22,57 %
8. Kujawsko-Pomorskie - zagłosowało 334 396 osób - 22,36 %
9. Podkarpackie - zagłosowało 354 281 osób - 22,22 %
10. Lubelskie - zagłosowało 345 555 osób - 22,05 %
11. Pomorskie - zagłosowało 373 418 - 21,73 %
12. Dolnośląskie - zagłosowało zagłosowało 464 358 osób - 21,51 %
13. Wielkopolskie - zagłosowało zagłosowało 552 501 osób - 21,18 %
14. Świętokrzyskie - zagłosowały 193 343 osoby - 20,85 %
15. Lubuskie - zagłosowało 151 739 osób - 20,82 %
16. Opolskie - zagłosowało 142 878 osób - 19,75 %

Jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak według danych z 29 292 komisji wyborczych, frekwencja na godzinę 12:00 wynosi 22,59 % w stosunku do liczby osób uprawnionych. Oznacza to, że karty do głosowania odebrało na ten moment 6 407 615 osób z 28 638 789 osób uprawnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych.

Dla porównania, w roku 2019 na godzinę 12:00 frekwencja wyniosła wówczas 18%, a w wyborach prezydenckich w 2020 roku, w pierwszej turze - 24 %, a w drugiej turze - niemal 25%.

- Da się więc jasno zauważyć, że frekwencja w wyborach parlamentarnych w 2023 roku jest wyższa niż 4 lata temu - przyznał Sylwester Marciniak z PKW.

Jak wygląda frekwencja w poszczególnych okręgach wyborczych?

Najwyższe frekwencje wyborcze na godzinę 12:00

1. Okręg wyborczy nr 14 - Nowy Sącz - 25,68 %.
2. Okręg wyborczy nr 19 - Warszawa - 25,34 %.
3. Okręg wyborczy nr 24 - Białystok - 25,23 %.

Najniższe frekwencje wyborcze na godzinę 12:00

1. Okręg wyborczy nr 21 - Opole - 19,75 %.
2. Okręg wyborczy nr 36 - Kalisz - 20,05 %.
3. Okręg wyborczy nr 25 - Gdańsk - 20,23%.

Jak ustalił "Dziennik Bałtycki" w województwie pomorskim doszło do ok. 20 naruszeń ciszy wyborczej, głównie w Gdańsku, Gdyni i Kwidzynie. Informacje te potwierdziło Krajowe Biuro Wyborcze Delegatura w Gdańsku.

Ponadto jak informuje nas podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy gdańskiej policji, do KMP w Gdańsku również wpłynęły zgłoszenia.

- Policjanci odebrali dwa zgłoszenia, które dotyczyły zniszczenia plakatów i banerów wyborczych. Sprawcy zostali ustaleni i odpowiedzą za popełnione wykroczenia - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" podinsp. Magdalena Ciska.

Jak informują czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego" w lokalach wyborczych gromadzą się tłumy osób uprawnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych i referendum. Pamiętaj! W trakcie trwania głosowania obowiązuje cisza wyborcza oraz cisza referendalna.

PKW przypomina, że członkowie komisji wyborczych mają obowiązek wydać trzy karty do głosowania. Kartę wyborczą do Sejmu RP, do Senatu RP oraz kartę z pytaniami referendalnymi. W innym przypadku wyborca ma prawo żądać wpisu do protokołu wyborczego, jak również poinformować policję o złamaniu prawa. Takie informacje przekazała Państwowa Komisja Wyborcza w trakcie konferencji prasowej.

- Należy wskazać komisjom, że to wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart do głosowania, natomiast komisja obwodowa nie może pytać, które karty wydać - informuje przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

59-letniego mężczyznę, który w niedzielę w jednym z lokali wyborczych w Sokółce (Podlaskie) pobrał kary do głosowania i wyniósł je z lokalu wyborczego, zatrzymała policja. To jak na ten moment jedyny incydent wyborczy. Wybory parlamentarne 2023 oraz referendum ogólnokrajowe odbywają się bez zakłóceń.

Komisje pytają wyborców o chęć wzięcia udziału w referendum? Szef PKW Sylwester Marciniak: To niewłaściwe.

W Malborku w niedzielę (15 października) punktualnie o godz. 7 zostały otwarte lokale wyborcze. Koordynująca przebieg wyborów i referendum Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta, zapewnia, że żadna z obwodowych komisji nie zgłosiła problemów, które miałyby mieć wpływ na przebieg głosowania.

- Wybory przebiegają spokojnie, głosowanie odbywa się bez znaczących problemów i incydentów. Jedynie otrzymaliśmy informację z Legnicy, że w jednej z obwodowych komisji wyborczych w lokalu brakowało prądu, ale ta awaria została już usunięta. Ponadto w Słupsku w jednej z obwodowych komisji wyborczych zostały wydrukowane błędne spisy wyborców, gdyż znajdowały się na nich nazwiska wyborców z innego obwodu - powiedział podczas pierwszej konferencji Państwowej Komisji Wyborczej jej przewodniczący sędzia Sylwester Marciniak.

Państwowa Komisja Wyborcza to organ, który odgrywa ważną rolę podczas organizowanych w Polsce powszechnych wyborów parlamentarnych, prezydenckich, samorządowych czy też do Parlamentu Europejskiego. Uczestniczy ona także aktywnie w organizacji różnego rodzaju referendów. Mało kto wie, że Państwowa Komisja Wyborcza działa na terenie Polski już od wielu lat, a jej struktura podlegała ciągłej ewolucji, dostosowując się wciąż do różnych systemów prawnych.

Chcesz przeczytać więcej informacji nt. PKW? KLIKNIJ TUTAJ!

Wybory pozwalają na podejmowanie przez obywateli decyzji o kształcie sceny politycznej. Wielu głosujących nie jest jednak świadomych, jak wygląda głosowanie, jak się do niego się przygotować i na co zwracać uwagę, żeby głos był ważny. Z tego względu warto zapoznać się z naszym poradnikiem, który rozwieje wszelkie wątpliwości na temat działalności lokali wyborczych, tego, kto może widnieć w spisie wyborczym i jak się do niego wpisać oraz co zabrać ze sobą do lokalu, a także, w jaki sposób można oddać głos.

Jak głosować w wyborach 2023: co zabrać do lokalu wyborczego, jak przygotować się do głosowania i oddać ważny głos? Sprawdzisz to KLIKAJĄC TUTAJ!

Zakończyło się głosowanie w ostatnich obwodowych komisjach wyborczych na terenie Stanów Zjednoczonych. W wyborach prawdopodobnie udział wzięła rekordowa liczba wyborców. Głosowanie odbyło się bez znaczących problemów i incydentów. Zamknięte zostały też już lokale wyborcze m.in. w Brazylii, Argentynie i Kanadzie.

Wybory i referendum / Jak oddać ważny głos?. W niedzielę w lokalu wyborczym otrzymamy trzy jednostronicowe karty do głosowania - jedną w wyborach do Sejmu, drugą - do Senatu, a trzecią - referendalną. Aby oddać ważny głos w wyborach, na jednej karcie należy postawić znak X w kratce przy nazwisku tylko jednego kandydata. W referendum należy odpowiedzieć na poszczególne pytania, stawiając znak X przy odpowiedzi TAK lub NIE.

Rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych i referendum ogólnokrajowym. W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów - oraz w referendum ogólnokrajowym. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna. Do głosowania w wyborach uprawnionych jest 29 mln 91 tys. 533 wyborców; wybory odbędą się w 31 tys. 497 obwodach głosowania.

Wyborców uprawnionych do głosowania w wyborach parlamentarnych jest ponad 29 mln 91 tys. 533, z tego blisko 13 tys. wyborców głosujących korespondencyjnie, a 41 314 osób - głosujących przez pełnomocnika; wydano 369 757 zaświadczeń o prawie do głosowania - przekazał przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

Lokale wyborcze są otwarte w godz. od 7:00 do 21:00. Wyborca może sprawdzić, gdzie będzie oddawał głos m.in. na stronie PKW, w wyszukiwarce obwodów. Państwowa Komisja Wyborcza udostępniła wyszukiwarkę obwodowych komisji wyborczych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!