Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkie smaki literackich dzieł, czyli o konkursie kulinarnym w ZSGH w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Gabriela Pewińska
I miejsce.Edyta Wituk i Dawid Walerski, Zespół Szkół Gospodarczych, Elbląg
I miejsce.Edyta Wituk i Dawid Walerski, Zespół Szkół Gospodarczych, Elbląg Tomasz Bołt
Zadaniem uczestników międzyszkolnego konkursu kulinarno-literackiego zorganizowanego przez Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku było przygotowanie dwóch potraw: zakąski i deseru. Natchnieniem miała być literatura...

Czy literatura może przydać się w kuchni? Jak najbardziej. I nie mam tu, bynajmniej, na myśli jedynie sterty przepisów, choćby nie wiadomo jak wyśmienitych kucharzy. Fragment książki Frances Mayes "Pod słońcem Toskanii" zainspirował do stworzenia wyjątkowej zakąski - królika z pomidorami i octem winnym - Edytę Wituk i Dawida Walerskiego - uczniów Zespołu Szkół Gospodarczych w Elblągu, uczestników konkursu "Kuchnia literacka". Zdobyli pierwsze miejsce!

Zaprezentowali też deser, wyborny sorbet z mięty i bazylii, inspiracją był inny fragment z tej samej książki: "Jadłam ten nieprawdopodobny, a przecież uwodzicielski sorbet w dawnej fottoria przerobionej na restaurację Locanda dell'Amorosa w pobliskim miasteczku Sinalunga. Nazajutrz chciałam odtworzyć go w domu. W restauracji podano go po makaronie i po rybie, ale przed głównym daniem. Bardziej bezceremonialnie nadaje się ten sorbet na początek kolacji w ciepły letni wieczór".

Smak i książka

Zadaniem uczestników międzyszkolnego konkursu kulinarno-literackiego zorganizowanego w miniony wtorek przez Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku było przygotowanie dwóch potraw: zakąski i deseru. Natchnieniem miała być literatura. Wśród książek najbardziej rozbudzających wyobraźnię przyszłych szefów kuchni były m.in. : "Smażone zielone pomidory" Fannie Flagg, "Czarodziejska góra" Tomasza Manna, "Kuchnia Leonarda da Vinci" Dave'a de Witta, "Przepiórki w płatkach róży" Laury Esquivel, ale też i literacka klasyka: "Lalka" Bolesława Prusa, "Chłopi" Władysława Reymonta czy "Przed-wiośnie" Stefana Żeromskiego. Dla wielu wybrane do pracy w kuchni książki były to lektury ulubione, innym wpadły w ręce przypadkowo. Jedni szukali odpowiedniego fragmentu, a potem wymyślali doń danie, inni - odwrotnie - wymyślali przepis, a potem próbowali dobrać do potrawy książkę, która nastrojem oddałaby całą głębię smaku.

Prezentacja kulinarna i literacka

Dla wszystkich uczestników, jak wyznali, nie tylko literatura, ale sztuka w ogóle, film, malarstwo, rzeźba, teatr jest impulsem do gotowania. To w niej szukają pomysłów, choć oczywiście śledzą poczynania wielkich szefów kuchni, oglądają modne telewizyjne programy kulinarne. Wszyscy marzą, by zostać kiedyś wyjątkowymi szefami kuchni.

Na wykonanie potraw uczestnicy mieli 90 minut. A potem prezentacja, tak kulinarna, jak i literacka. Jury degustowało każdy szczegół, analizowało smak sosu, konsystencję czekolady, sezonowość składników, estetykę prezentacji, a nawet wielkość dania. A potem już tylko trzeba było wyjaśnić, jak się ma owo danie do literatury, która je sprowokowała.

Pod względem literackości zaprezentowanej potrawy najlepiej wypadła ekipa z Zespołu Szkół Agrotechnicznych w Słupsku: Jakub Kusalewicz i Kamil Siatkowski. Wyróżniona przez jury czekoladowa trylogia inspirowana fragmentem z "Pani Bovary" Flauberta oczarowała pomysłem. Oto fragment, który stał się natchnieniem:
"Wreszcie na najwyższej kondygnacji przedstawiającej zieloną łączkę wśród skał i jezior z konfitur, wśród okrętów z łupinek orzecha kołysał się mały amorek na czekoladowej huśtawce, której słupy ozdobione były, niby kulkami, pękami świeżych róż. Panna młoda błagała ojca, by oszczędzono jej tradycyjnych żartów. Mimo to jeden z kuzynów, handlarz rybami (przywiózł nawet fląder w ślubnym podarku), usiłował wdmuchiwać wodę przez dziurkę od klucza. Stary Rouault nadszedł jednak w porę i wytłumaczył mu, że poważne stanowisko jego zięcia nie pozwala na takie żarciki".

- To wspaniałe, jeśli kucharz zna się na literaturze - mówił Tomasz Szturo - członek jury, kulturoznawca. - Kulinaria przestają być już tylko rzemiosłem, stają się dziedziną sztuki, bo też same w sobie są sztuką, która działa na wiele zmysłów.
Za zakąskę, żarliwą kaczkę skąpaną sercem toskańskich pomarańczy, inspirowaną książką Marii Konopnickiej "Mendel Gdański" wyróżniono Dominika Jadeszko i Szymona Gorczyńskiego z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku.

Jury prosi o dokładkę!

Feerię zachwytów wywołały podczas obrad jury babeczki czekoladowo-serowe z wiśniami. Wyróżniony deser przygotowany został przez Patrycję Misztal i Różę Sikorę z Powiatowego Centrum Edukacyjnego - Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Lęborku, a inspirowany był książką "Herbaciarnia pod Morwami". Degustacji nie było końca. Jury poprosiło o dokładkę!

Oto fragment, który wywołał kulinarną rozkosz: "Dzisiaj sernik przybrany był wiśniami. Przełknęła ślinkę. Pysznił się tuż przed nią oddzielony tylko szkłem. Olbrzymie prawie czarne wiśnie, z których lśniący sok spływał na bladożółte ciasto. Sadie telepatycznie wezwała obsługę, ale Daniel i Penny zajęci byli w kuchni i minęło długie jak wieczność trzydzieści sekund, zanim ktoś wreszcie podszedł do lady. Zamówiła dwa kawałki sernika, dwie duże gałki lodów waniliowych z bitą śmietaną oraz czekoladowe cappuccino. Wyszeptała Danielowi zamówienie niczym szpieg zdradzający tajemnicę państwową. Podczas gdy Penny grzała mleko w ekspresie, Sadie usiadła w kącie, twarzą do ściany i czekała z żołądkiem ściśniętym z niecierpliwości. Rzuciła się na sernik, jakby miał ją ocalić od śmierci głodowej... Teraz każda komórka w ciele Sadie odprężała się błogo, a gorąca kawa ze śmietanką całowała jej usta...".

- Z roku na rok umiejętności, a szczególnie kreatywność uczestników konkursu są coraz wyższe - ocenił międzyszkolne zmagania jeden z jurorów, Krzysztof Wierzba, Doradca Kulinarny Polskiej Gastronomii. - Zaskoczyło nas, że czasem z kilku słów literackiego fragmentu potrafili zbudować całe, czasem bardzo oryginalne danie. Doznaliśmy tu, my jurorzy, naprawdę wielu przyjemności smaku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki