Na ogół nie zastanawia się nad tym, że treści, które trafiły do internetu, są efektem czyjejś pracy.
I to pracy kwalifikowanej, bo przecież tekstów dla dobrych gazet czy tygodników nie przygotowano metodą "wytnij - wklej". Pisali je dziennikarze, którzy na swoje nazwisko i umiejętności zapracowali latami gromadzenia wiedzy, doskonalenia warsztatu, wyrabiania kontaktów. Ich pracę opłaca wydawca. Z czego? Z malejących wpływów ze sprzedaży papierowych gazet i czasopism.
Niektórzy wydawcy próbują znaleźć wyjście z impasu, wprowadzając opłaty za korzystanie z pełnych wydań internetowych, ale to, co sprawdza się w przypadku niektórych czasopism specjalistycznych czy dostępu do tekstów archiwalnych, nie bardzo działa na internetowym rynku gazet i tygodników. Do internetowych portali wchodzą ludzie, dla których sieć "od zawsze" jest przestrzenią wolności, bez wszelkiej cenzury, bez granic, ale też i bez praw rynkowych.
Ktoś, kto w "realu" nie ukradłby bliźniemu złotówki, w sieci bez wahania ściąga pliki muzyczne czy piracką, przedpremierową kopię filmu.
Kto w domu skrupulatnie przestrzega przykazania "nie mów fałszywego świadectwa…", na internetowych forach umieszcza paskudne obelgi i pomówienia.
Obok licealistek, plotkujących na Facebooku o wydarzeniach na sobotniej imprezie, są w internecie różne skrajne grupy i organizacje, jest najobrzydliwsza pornografia, są zakamarki, gdzie spotykają się dewianci. Kwitnie handel, ale też pleni się obrót podróbkami, a oszuści mogą za prawdziwe pieniądze sprzedać ci nieistniejący towar albo ogołocić twoje konto bankowe.
Z mieszanymi uczuciami śledzę spór wokół ACTA, czyli "Umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrabianymi".
Jako dziennikarka rozumiem potrzebę okiełznania piractwa internetowego, z drugiej strony nie dziwię się podejrzeniom ludzi, którzy chcieliby uchronić internetową przestrzeń wolności.
Okoliczności tworzenia umowy te wątpliwości w pewnym stopniu uzasadniają. Chciałabym więc wierzyć premierowi, gdy zapewnia, że wolność w cyberprzestrzeni jest mu równie droga, co młodym ludziom, którzy na ulicach i w "necie" demonstrują przeciw ACTA.
Czytaj również:
Sopot: Mandaty za udział w demonstracji ws. ACTA
Trójmiasto: Pikiety przeciw podpisaniu ACTA (FILMY, ZDJĘCIA)
Polska jednak podpisała porozumienie ACTA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody