Po 11 latach dojdzie też do spotkań derbowych, które w przeszłości elektryzowały fanów piłki ręcznej w Gdańsku, czyli Wybrzeże - Spójnia. A to dlatego, że i Spójnię będziemy oglądać w pierwszoligowej rywalizacji. Z tym, że teraz o sukcesy będzie walczyć nie dla Gdańska, ale dla Gdyni. Do pierwszej ligi awans wywalczyła także drużyna UKS Kar-Do Gdynia i właśnie tam przeniósł się ze swoimi pieniędzmi Lech Ramczykowski, niegdyś prezes Spójni. W ten sposób powstała drużyna UKS Kar-Do Spójnia Gdynia, która rywalizować będzie w pierwszej lidze. Tam też będą kontynuowane tradycje gdańskiej Spójni. Trenerem zespołu jest Leszek Biernacki, a jego grającym asystentem został były reprezentant Polski, Rafał Kuptel. Obaj w przeszłości także współpracowali ze sobą w Spójni.
Wybrzeże ma już za sobą jeden sezon w pierwszej lidze. Drużyna obyła się z tymi rozgrywkami i teraz chce powalczyć o awans do PGNiG Superligi. I będzie zdecydowanym faworytem tej rywalizacji. Wręcz trudno sobie wyobrazić inne rozstrzygnięcie niż wygranie rozgrywek przez podopiecznych trenerów Daniela Waszkiewicza i Damiana Wleklaka. Już same ruchy transferowe pokazują, że w gdańskim klubie jest taki właśnie cel. Do zespołu dołączyli m.in. Dawid Nilsson, były reprezentant kraju, a także doświadczeni w meczach ekstraklasowych Michał Waszkiewicz oraz Marcin Markuszewski. Wszyscy to wychowankowie Wybrzeża, którzy zdecydowali się wrócić do klubu, w którym stawiali pierwsze kroki.
To, że w pierwszej lidze zagrają drużyny Wybrzeża i Spójni, to frajda dla kibiców. Chociaż sympatycy Spójni na pewno żałują, że drużyna teraz swoje mecze będzie rozgrywać w hali GOSiR przy ul. Olimpijskiej w Gdyni. Na inaugurację sezonu Wybrzeże podejmie drużynę Juranda Ciechanów, a UKS Kar-Do Spójnia, także na własnym parkiecie, zmierzy się z SMS ZPRP Gdańsk. Tak wyczekiwane mecze derbowe rozegrane zostaną - 27 lub 28 października w Gdańsku oraz 16 lub 17 marca przyszłego roku w Gdyni.
Szczypiorniści Wybrzeża na trzy tygodnie przed startem rozgrywek ligowych prezentują wysoką formę. I potwierdzają wszelkie opinie o roli faworyta. Podopieczni Waszkiewicza i Wleklaka zagrali w Dzierżoniowie w bardzo silnie obsadzonym memoriale im. Jerzego Klempela. W gronie 12 zespołów - w tym zagranicznych - jako jedyni nie reprezentowali krajowej elity, a jednak w turnieju potrafili zająć drugie miejsce.
W rywalizacji grupowej Wybrzeże pokonało Dinamo Połtaw (Ukraina) 10:0 (rywale zeszli z boiska w 8 minucie przy stanie 4:2 dla gdańszczan, protestując przeciwko sędziowaniu), HCB Karvina (Czechy) 19:13, Chrobrego Głogów 16:15, Czuwaj Przemyśl 21:17 i przegrało z Azotami Puławy 16:19. Ten ostatni wynik został zaliczony do fazy finałowej, w której gdańszczanie ograli Portownik Jużny (Ukraina) 21:20 i Zagłębie Lubin 18:16. To im dało drugie miejsce w Dzierżoniowie.
A już w piątek i sobotę w hali AWFiS w Gdańsku odbędzie się I Memoriał im. Leona Walleranda. Wybrzeże rywalizować będzie z Chrobrym Głogów, MMTS Kwidzyn i KPR Legionowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?