Wpadka kierowcy z Gdyni: w gminie Kosakowo przyłapali go jak jechał 100 km za szybko [ZDJĘCIA]

Kierowca z Gdyni wpadł w gminie Kosakowo na odcinku drogi, którą mieszkańcy oznaczyli w ramach Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa w powiecie puckim. KMZB to interaktywne narzędzie, które przekazywać informacje o zagrożeniach występujących w najbliższej okolicy - także anonimowo.
- Każde zgłoszenie jest przez policjantów sprawdzane i analizowane - podkreśla st. sierż. Łukasz Brzeziński, rzecznik prasowy KPP Puck.

To właśnie na takich odcinkach - gdzie według informacji zawartych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa dochodzi do częstego łamania przepisów przez kierujących - policjanci z KPP Puck prowadzili swoje działania kontrolne w ubiegłym tygodniu.

Okazało się, że w gminie Kosakowo sygnały się potwierdziły. Pucka drogówka przyłapała gdynianina, który w terenie zabudowanym poruszał się pojazdem z prędkością o ponad 100 km/h większą niż pozwalały na to znaki.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami zostało mu zatrzymane prawo jazdy, a także został on ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych - wylicza rzecznik puckiej policji. - Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy.

Jeśli mimo wszystko, w tym czasie ukarany przez pucką drogówkę kierowca i tak zdecyduje się wsiąść za kółko, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem

Jak podkreślają policjanci z KPP Pucka jazda w terenie zabudowanym szybsza o ponad 50 km/h jest bardzo niebezpieczna, a przede wszystkim nieodpowiedzialna.
- Niestety zdarza się, że kierowcy nie uświadamiają sobie, że prędkość dozwoloną w terenie zabudowanym ustalono, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego. Kierowco, pamiętaj noga z gazu - apeluje rzecznik puckiej policji.

Puccy mundurowi apelują do kierowców o zachowanie rozsądku na drodze i jazdę zgodną z przepisami. Przypominają też, że brawura oraz nadmierna prędkość nadal są jednymi z głównych przyczyn wypadków drogowych.

wideo: Echo Ziemi Puckiej