Włoskie F-35 powoli kończą natowską misję w Malborku. Już wiadomo, że zastąpią je Eurofightery Typhoon również Włoskich Sił Powietrznych

Przypomnijmy, że 150-osobowy kontyngent Włoskich Sił Powietrznych stacjonuje w Malborku od połowy września 2023 r. (z krótką przerwą na powrót do swojego kraju w listopadzie). To 32 Skrzydło Sił Zadaniowych z czterema samolotami piątej generacji F-35.

- Jesteśmy dumni, że możemy świadczyć nasze usługi społeczności krajów sojuszniczych w celu zapewnienia właściwych ram bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO. Rozmieszczone tutaj F-35 to najbardziej zaawansowany system uzbrojenia, który oprócz wykonywania wyznaczonej misji obrony przestrzeni powietrznej NATO stanowi zintegrowany system zdolny zaoferować nieocenione możliwości interoperacyjności pomiędzy samolotami czwartej i piątej generacji w wielodziedzinowym kontekście – mówi pułkownik Antonio Vergallo, dowódca włoskiego kontyngentu, cytowany przez służby prasowe Allied Air Command (Dowództwo Powietrzne Sił Sojuszniczych).

Włosi nie ograniczają swojego pobytu ściśle do żołnierskich obowiązków. Już dali się zapamiętać lokalnej społeczności jako chętni do niesienia pomocy. Przed świętami Bożego Narodzenia wsparli Specjalny Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem. Wśród 150-osobowego kontyngentu została przeprowadzona zbiórka charytatywna, w wyniku której goście przekazali malborskiej placówce 1850 euro. Przedstawicieli Włoskich Sił Powietrznych było również widać podczas niedzielnego 32 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Malborku.

CZYTAJ TEŻ: Włosi z F-35 podsumowują dotychczasową misję w Malborku

Włoskie F-35 będą strzegły z Malborka wschodniej flanki NATO jeszcze do połowy lutego, ale na tym nie skończy się obecność żołnierzy z Półwyspu Apenińskiego w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego. Jeden kontyngent odleci, a jego miejsce, zgodnie z zapowiedziami, zajmie kolejny – tym razem z samolotami Eurofighter Typhoon.

Wzmocniona kontrola powietrzna została wprowadzona przez NATO w 2014 r. po pierwszej agresji Rosji na Ukrainę i aneksji Krymu.

W tym czasie Sojusz Północnoatlantycki rozpoczął wdrażanie tych środków zapewniających bezpieczeństwo w celu zademonstrowania zbiorowej determinacji sojuszników, zademonstrowania defensywnego charakteru NATO oraz odstraszenia Rosji od agresji lub groźby agresji wobec sojuszników NATO – informują służby prasowe Dowództwa Powietrznego Sił Sojuszniczych.

Od dziesięciu lat w krajach bałtyckich i w Polsce prowadzone są wzmocnione misje Air Policing, co stanowi "nową normalność i podkreśla zaangażowanie Sojuszu w odstraszanie i obronę wzdłuż wschodniej flanki".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!