Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?

Redakcja
Wilki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?Jest prawdopodobne, że w okolice Trójmiasta wilki już dotarły
Wilki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym?Jest prawdopodobne, że w okolice Trójmiasta wilki już dotarły freeimages.com
Wilki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym? Leśnicy mówią, że nie potwierdzono jeszcze, aby te groźne osobniki pojawiły się w TPK. Takiej sytuacji wykluczyć jednak nie można. Ba, jest prawdopodobne, że w okolice Trójmiasta wilki już dotarły.

Skąd takie twierdzenia?. Otóż watahy wilków zaobserwowano już w większości sąsiadujących z Trójmiastem nadleśnictw. Te widziane były między innymi w okolicach Chwaszczyna, w Choczewie, Żarnowcu, czy Kartuzach.
- Otrzymujemy sygnały od leśniczych i myśliwych, że wilki były widziane, lub pojawiły się oznaki ich bytności w różnych częściach naszego nadleśnictwa, głównie w jego północnych częściach - mówi Agnieszka Podbielska z Nadleśnictwa Wejherowo.

 

Czytaj także: Wilki w bytowskich lasach. Jeden z nich rozszarpał łanię [WIDEO]

W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym dotychczas zdarzało się, że bywały na przykład łosie, ale wilków jeszcze nigdy nie stwierdzono.

- Dopóki nie dostałem potwierdzonej informacji o żywym, bądź martwym wilku w TPK, nie mogę stwierdzić, że te w ten rejon przybyły - mówi Robert Schultka, leśniczy ds. łowieckich nadleśnictwa Gdańsk. - Pojawiły się jednak pewne symptomy, że tak właśnie może być. W ostatnim czasie padło bardzo dużo danieli z nieznanej przyczyny, co może być powodem stresu wywołanego przez psy bądź właśnie wilki.

Jak przekonują leśnicy, w ciągu dekady dwukrotnie zwiększyła się liczba zwierzyny w TPK, co stanowi dla wilków bazę pokarmową i ich migracja w rejon Trójmiasta byłaby naturalna. Składająca się średnio z sześciu wilków wataha potrzebuje rocznie mniej więcej 70 sztuk grubej zwierzyny - dzików, jeleni, danieli - aby przeżyć.

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie na Facebooku!

Według leśników podczas wędrówek po lesie należy mieć się na baczności i w przypadku napotkania wilków omijać je szerokim łukiem.

- Wilki są na pewno zagrożeniem dla spuszczonych ze smyczy psów. Te w kontakcie z nimi są skazane na zagładę - mówi Robert Schultka. - Człowiek też jest narażony na niebezpieczeństwo. Nie jest rzadkością, że wilk, gdy tylko wyczuje słabość, zaatakuje. A atak wilka z reguły kończy się tragedią.

 

Marcin Lange
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki