Skąd takie twierdzenia?. Otóż watahy wilków zaobserwowano już w większości sąsiadujących z Trójmiastem nadleśnictw. Te widziane były między innymi w okolicach Chwaszczyna, w Choczewie, Żarnowcu, czy Kartuzach.
- Otrzymujemy sygnały od leśniczych i myśliwych, że wilki były widziane, lub pojawiły się oznaki ich bytności w różnych częściach naszego nadleśnictwa, głównie w jego północnych częściach - mówi Agnieszka Podbielska z Nadleśnictwa Wejherowo.
Czytaj także: Wilki w bytowskich lasach. Jeden z nich rozszarpał łanię [WIDEO]
W Trójmiejskim Parku Krajobrazowym dotychczas zdarzało się, że bywały na przykład łosie, ale wilków jeszcze nigdy nie stwierdzono.
- Dopóki nie dostałem potwierdzonej informacji o żywym, bądź martwym wilku w TPK, nie mogę stwierdzić, że te w ten rejon przybyły - mówi Robert Schultka, leśniczy ds. łowieckich nadleśnictwa Gdańsk. - Pojawiły się jednak pewne symptomy, że tak właśnie może być. W ostatnim czasie padło bardzo dużo danieli z nieznanej przyczyny, co może być powodem stresu wywołanego przez psy bądź właśnie wilki.
Jak przekonują leśnicy, w ciągu dekady dwukrotnie zwiększyła się liczba zwierzyny w TPK, co stanowi dla wilków bazę pokarmową i ich migracja w rejon Trójmiasta byłaby naturalna. Składająca się średnio z sześciu wilków wataha potrzebuje rocznie mniej więcej 70 sztuk grubej zwierzyny - dzików, jeleni, danieli - aby przeżyć.
Według leśników podczas wędrówek po lesie należy mieć się na baczności i w przypadku napotkania wilków omijać je szerokim łukiem.
- Wilki są na pewno zagrożeniem dla spuszczonych ze smyczy psów. Te w kontakcie z nimi są skazane na zagładę - mówi Robert Schultka. - Człowiek też jest narażony na niebezpieczeństwo. Nie jest rzadkością, że wilk, gdy tylko wyczuje słabość, zaatakuje. A atak wilka z reguły kończy się tragedią.
Marcin Lange
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?