MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia 2016 w Gdańsku. Tłumy na tradycyjnym spotkaniu dla potrzebujących [ZDJĘCIA]

Anna Mizera-Nowicka
Anna Mizera-Nowicka
Kilkaset osób jeszcze przed godzina 12 ustawiło się w kolejce, by wejść na tradycyjną, bo już 25 gdańską wigilię dla potrzebujących. Tym razem uroczysty poczęstunek miał miejsce nie pod namiotami na Targu Węglowym, ale w Zbrojowni.

- Wszystkich serdecznie witam. Dziękuję rektorowi Akademii Sztuk Pięknych, że możemy spotkać się w takich warunkach. Może nie jest jak w domu, ale jest lepiej niż zwykle – mówił Piotr Dzik, gdański radny i prezes Polskiej Izby Gospodarczej Restauratorów i Hotelarzy, która wspiera radnego w organizacji tego typu spotkań.

W wigilii udział wziął także ks. prałat Ireneusz Bradtke, który namawiał wszystkich do podzielenia się opłatkiem: - Dziś wigilia. Niejeden z was ma łezkę w oku. Dlatego zanim podzielimy się opłatkiem, zaśpiewajmy „Przybieżeli do Betlejem”- zachęcał. - Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy my Polacy dzielimy się opłatkiem. I to nas różni od innych. Przekazujemy w ten sposób znak pokoju i miłości.

ŚWIĘTA 2016 - zobacz nasz serwis!

Świąteczne życzenia złożył też wiceprezydent Gdańska: - Życzymy takich świąt, gdy nikt nie jest sam. Dzięki takim ludziom jak radny Dzik, po raz 25 gdańszczanie nie są sami. Życzę dobrego czasu łamania się chlebem z Betlejem – mówił Piotr Kowalczuk.

Na potrzebujących gdańszczan czekał m.in. bigos, żurek, łazanki, pierogi, śledzie, ciasta, mazurki i barszcz czerwony. Każdy dostał też paczkę, w której się znajdowało kilka konserw, ryż, makaron, zupki. - Przygotowaliśmy 600 paczek. Jedzenie wystarczy dla tysiąca osób. Dla nikogo go nie zabraknie – przekonywał Piotr Dzik. Potrzebujących obsługiwali harcerze.

Wśród gdańszczan sporo było dzieci. - Przyszłam, żeby się podzielić opłatkiem i spędzić święta w spokoju. Z jedzenia najbardziej chciałabym spróbować barszcz z pierogami – mówiła 14-letnia Wiktoria. - Na święta życzyłabym sobie, żeby przyjechała do mnie rodzina z daleka.

Choć wśród potrzebujących byli i tacy, którzy nie mogli doczekać się na swoją kolej, większość cierpliwie czekała i dziękowała organizatorom. - Dzięki Bogu za takich ludzi, co to przygotowali. Jestem tu drugi raz. To mój ostatni raz, bo wyjeżdżam na stałe do brata, który mieszka w Grecji. Odnalazłam go po 30 latach – mówiła pani Ewa. - O tej wigilii na pewno nigdy nie zapomnę.

Z kolei pani Angelika, która na spotkanie przyszła z mężem i kilkumiesięcznym dzieckiem podkreślała, że „to fajna inicjatywa”. - Ta pomoc dla ludzi jest potrzebna. Wielu nie może sobie pozwolić na święta w gronie rodziny. To wigilia pozwala na integrację. Można poczuć święta.

Wigilia 2016 dla potrzebujących w Sopocie [ZDJĘCIA]

Zobacz także:
Wigilia dla gdańszczan 2016

(wideo: Piotr Hukało)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki