Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki wyczyn gdyńskich pływaków ekstremalnych. Jako pierwsi Polacy przepłynęli największe jezioro w Anglii!

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Pokonanie jeziora Windermere gdyńskim pływakom ekstremalnym zajęło 6,5 godziny.
Pokonanie jeziora Windermere gdyńskim pływakom ekstremalnym zajęło 6,5 godziny. materiały prywatne
Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski z Gdyni, zaliczani do czołówki pływaków ekstremalnych na świecie, dokonali właśnie nie lada wyczynu. Sportowcy trenujący na co dzień w rumskim Tri-Team jako pierwsi Polacy pokonali wpław Windermere, największe jezioro w Anglii!

Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski z kolejnym sukcesem

Windermere położone jest w południowo-wschodniej części Krainy Jezior, nazywanej Lake District, w hrabstwie Kumbria. Jest długie na 18 kilometrów, szerokie na półtora kilometra i głębokie na 68 metrów.

Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski swój wyczyn rozpoczęli w piątek 30 czerwca o godz. 5 rano w miejscowości Waterhead. Początkowo płynąć mieli dziś, jednak prognoza pogody, zapowiadająca nadchodzącą burzę, przyspieszyła ich plany.

Gdyńscy pływacy spędzili w wodzie aż 6,5 godziny. Aż tyle zajęło im zameldowanie się na drugim brzegu jeziora, w miejscowości Lakeside.

Zmagali się nie tylko ze zmęczeniem, ale także z mało przychylną aurą.

- Pogoda była daleka od idealnej. Silny wiatr, fale oraz zacinający deszcz towarzyszył nam przez prawie cały czas - relacjonuje Aleksandra Kabelis.

Podczas płynięcia mogli mieć na sobie wyłącznie stroje kąpielowe oraz czepek i okularki. Używanie ocieplanych pianek pływackich oraz podtrzymywanie się łodzi asekuracyjnej zgodnie z zasadami światowego pływania na wodach otwartych było zabronione.

Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski przed kolejnym wyzwaniem. Teraz czas na kanał w Kalifornii!

Jak też mówią pływacy z Gdyni, zmierzenie się z jeziorem Windermere było sprawdzianem przed jeszcze bardziej ambitnym wyzwaniem. Już w sierpniu Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski zamierzają przepłynąć niemal dwukrotnie dłuższy dystans.

Tym razem pływacy ekstremalni z Tri-Team Rumia chcą pokonać wpław liczący 34 kilometry kanał Catalina w Kalifornii. Tym samym zamierzają skopiować wyczyn swojej koleżanki, Hanny Bakuniak.

Ta polska pływaczka ekstremalna, mieszkająca w Bydgoszczy, rozprawiła się w 2018 roku z wymagającym akwenem, nazywanym "amerykańskim kanałem La Manche".

CZYTAJ TAKŻE:
Gdynianin przepłynął kanał La Manche! Zrobił to dla chorych dzieci i ich rodziców!

Trwa już organizowanie wyprawy gdyńskich sportowców do Stanów Zjednoczonych, w tym poszukiwanie sponsorów. Wiadomo też, że Aleksandrze Kabelis i Piotrowi Biankowskiemu przyświecał będzie przy okazji tego wyczynu szczytny cel.

Pływacy ekstremalni będą zbierać środki na przyjazd do Gdyni mobilnego autobusu Fundacji Ronalda McDonalda, w którym specjaliści za darmo badają dzieci w poszukiwaniu zmian nowotworowych.

Aleksandra Kabelis i Piotr Biankowski to organizatorzy zawodów zimowego pływania Gdynia Winter Swimming Cup. Te niezwykle ciekawe zmagania na stałe wpisały się już w sportowy kalendarz imprez w mieście. Przyciągają do Gdyni czołówkę zimowych pływaków ekstremalnych z Polski i Europy. Piotr Biankowski wcześniej był także rugbistą Arki Gdynia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki