Wielkanoc 2020. Jak odnaleźć tajemnice Wielkiego Tygodnia? Rozważania dominikanina o. Piotra Freya - zadanie na Wielki Wtorek [wideo]

Rozważania ojca Piotra Freya codziennie od Wielkiego Poniedziałku (6.04.2020) do Niedzieli Zmartwychwstania (12.04.2020)

Dzisiaj słyszymy Jezusa, który zapowiada uczniom ich los. Judasz go zdradzi, uczniowie go pozostawią, a Piotr pod przysięgą się go zaprze.

To jest przeddzień środy, kiedy Judasz uda się do arcykapłanów, żeby ułożyć się z nimi co do zdrady i wydania Jezusa. Dzisiaj jest jakby ostatni dzień, kiedy można byłoby go powstrzymać.

Jezus tego nie robi. Akceptuje jego decyzję, choć konfrontuje się z nim. Choć mówi mu o tym, że zna jego serce. Zna jego zamiar. Mimo tej wiedzy, Jezus wcale nie odtrąca Judasza na te ostatnie dni. Jezus trzyma Judasza w tym intymnym gronie, w którym chce spędzić swoje ostatnie dni. W gronie ludzi, których najbardziej kocha. Chociaż wie, że jego miłość w stosunku do Judasza jest nieodwzajemniona.

Miłość Jezusa nie jest też ślepa. On widzi, co robi Judasz. Mówi mu o tym: - Popełniasz straszne zło. Ściągasz na siebie okrutny los.

Jezus nie odwraca wzroku od Judasza, nie gardzi nim tak, żeby powiedzieć, że nic się nie stało. Nie odmawia Judaszowi wolności i odpowiedzialności.

Co innego uczniowie. Oni najchętniej nie widzieliby w ogóle problemu. Nie widzieli, kiedy Judasz zaczął okradać ich ze wspólnych pieniędzy. Nie chcieli zauważyć, kiedy Judasz przestał razem z nimi fascynować się postacią Mistrza.

Nawet kiedy Jezus powie otwarcie i wskaże palcem: Oto Judasz mnie zdradzi. Kiedy Judasz wychodzi z pomieszczenia, oni wolą powiedzieć sobie: Nie wiem, o co chodzi. Może wyszedł w noc, żeby rozdawać jałmużnę ubogim.

Wolą uwierzyć w absurdalne historie tylko po to, żeby nie wziąć odpowiedzialności. Tylko po to, żeby nie musieć czegoś zrobić.

Judasz wychodzi w ciemną noc. Nikt za nim nie idzie. Nikt go nie powstrzymuje. Nikt nie chce z nim rozmawiać.

Dzisiaj, zanim jutro Judasz zdradzi Jezusa, Judasz jest w pewien sposób zdradzony przez swoją wspólnotę. Jest zdradzony przez tych, którzy są blisko niego. Przez to, że nie chcieli uwierzyć w istnienie zła w ich wspaniałym gronie.

Czy potrafisz zobaczyć zło w swoim otoczeniu?

Zło czai się w każdym z nas i nęka każdego z nas. Jeśli nie widzisz niczego złego w swoich relacjach, w swoich bliskich, to nie jest kwestia, że na pewno nie ma tam tego złego. To raczej kwestia, że nie chcesz, czy nie możesz tam zła zobaczyć.

Miej odwagę.

To, że Jezus potrafił zobaczyć zło i w Judaszu, i w Piotrze i we wszystkich swoich uczniach, było przejawem jego miłości. Dopiero wtedy mógł autentycznie ich przyjąć do siebie.

Miejmy dzisiaj odwagę rozejrzeć się po najbliższym otoczeniu. Po najbliższych relacjach i osobach. Gdzie tam jest jakieś zło, które męczy?

Cokolwiek byśmy nie zobaczyli, miejmy odwagę uznać to.

Miejmy odwagę nie odwracać wzroku, ale też nie polować na zło. Nie chodzi o to, żeby kogoś potępiać.

Jezus trzyma Judasza blisko i nie robi mu wyrzutów. Potrafi z nim być, potrafi z nim jeść, potrafi być blisko.

Czy potrafimy przyjąć w ten sposób naszych bliskich?

Bazylika św. Mikołaja - wirtualna "taca" - wesprzyj klasztor dominikanów

• Zapowiedź cyklu
• Odc. 1 - Wielki Poniedziałek: pokaż gest miłości

Msza święta w internecie. Transmisje nabożeństw online:

• Niedziela Palmowa - g. 9.30, Bazylika św. Mikołaja [zobacz zapis transmisji]
• Wielki Czwartek - g. 19.30, Kościół św. Jana
• Liturgia Wielkiego Piątku - g. 19.30, Bazylika św. Mikołaja
• Wielka Sobota - Wigilia Paschalna - g. 21.00, Bazylika św. Mikołaja
• Niedziela Zmartwychwstania - g. 9.30, Bazylika św. Mikołaja