Lechia Gdańsk w potyczkach ligowych nie może się pochwalić korzystnym bilansem z Widzewem Łódź, ale z drugiej strony w ostatnich latach biało-zieloni zdobywają sporo punktów w konfrontacjach z tym zespołem. Tendencja się zmieniła, co może optymistycznie nastrajać przed niedzielnym spotkaniem. Lechia wygrała bowiem trzy z czterech ostatnich meczów (raz zremisowała) i przy okazji ma naprawdę solidny bilans bramkowy - 5:1. Ostatniej porażki doznaliśmy w maju 2011 roku. Gdańszczanie ulegli Widzewowi Łódź 0:1, jedyną bramkę zdobył Piotr Grzelczak. Utrata punktów w Łodzi kosztowała nas... brak awansu do europejskich pucharów.
Tyle że historia wcześniejszych meczów wskazuje na gospodarzy.Widzew bywał nieobliczalny i groźny. To właśnie z tym zespołem gdańszczanie odnieśli najwyższą porażkę na własnym boisku w ekstraklasie (ówczesna I liga). W kwietniu 1996 roku biało-zieloni ulegli przeciwnikowi aż 1:7! Ba, niewiele zabrakło, aby piłkarze Lechii schodzili z boiska bez choćby jednego trafienia, bo Emmanuel Tetteh trafił do siatki w 90. minucie.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
Co rzadkość, najczęściej w starciach Lechii z Widzewem padał remis. Aż jedenastokrotnie drużyny dzieliły się punktami (pięciokrotnie było 1:1 i sześciokrotnie 0:0). To już jednak odległa przeszłość, bo teraz niemal zawsze mecze rozstrzygają się na korzyść jednej ze stron.
Jak będzie w niedzielę? Gospodarze grają słabo i generalnie stanowią zagrożenie wyłącznie na własnym boisku, gdzie wywalczyli wszystkie osiem punktów. Natomiast Lechia na wyjazdach nie prezentuje się najlepiej, o czym świadczy bilans (1-2-1 i bramki 3-5), a forma w ostatnim czasie wyraźnie spadła. Mimo wszystko zdaniem ekspertów oraz bukmacherów faworytem są podopieczni Michała Probierza, którzy w bieżących rozgrywkach doznali tylko jednej porażki - z Wisłą Kraków 0:3.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?