Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes IPN ujawnił nowe dokumenty ws. zbrodni w Piaśnicy

Tomasz Smuga
Prezes IPN dr Jarosław Szarek, który z wizytą przyjechał do Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie
Prezes IPN dr Jarosław Szarek, który z wizytą przyjechał do Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie Tomasz Smuga
W niemieckich archiwach znaleziono dokumenty z zeznaniami oprawców oraz filmy z wątkami dotyczącymi hitlerowskiej zbrodni dokonanej w Piaśnicy. O szczegółach opowiadał w Wejherowie szef Instytutu Pamięci Narodowej.

W czerwcu tego roku wejherowskie Muzeum Piaśnickie oraz oddział Instytutu Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku wspólnie prowadzili kwerendy w archiwach niemieckich dotyczących hitlerowskiej zbrodni w Lasach Piaśnickich dokonanych na początku II wojny światowej.

- Znaleźliśmy bardzo dużo ciekawych dokumentów, szczególnie tych dotyczących zeznań oprawców uzyskanych przez prokuratorów niemieckich w toku śledztw prowadzonych w latach 60. i 70. - informuje Teresa Patsidis, dyrektor Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. - Z ciekawych rzeczy są też filmy z niemieckiego archiwum. Są w nich wątki np. dotyczące aresztowania gdyńskich urzędników, czy kwestie negocjacji apropo poddania się Helu. Na niektórych filmach są to bardzo malutkie fragmenty. Te filmy będziemy mieli w posiadaniu. Ale najpierw będziemy musieli pozyskać i zapłacić licencję na ich rozpowszechnianie.

Ponadto prace śledczych w archiwach niemieckich doprowadziły ich do archiwów w Stanach Zjednoczonych, gdzie znajdują się oryginalne dokumenty.

- Badanie wspólnie z IPN rozpoczniemy w połowie września. Mam nadzieję, że prace będą owocne - zaznacza Patsidis.

O swoich dotychczasowych rezultatach badań w Niemczech śledczy poinformowali prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosława Szarka, podczas jego wizyty w Wejherowie, gdzie odwiedził Muzeum Piaśnickie oraz miejsce hitlerowskiej zbrodni w Lasach Piaśnickich.

- Myślę, że Piaśnica nie istnieje w szerszej świadomości Polaków. Możemy mówić o pewnych symbolach. To jest jednak nieporównywalne z obozem w Auschwitz - uważa dr Jarosław Szarek, który przypomina, że Lasy Piaśnickie, to nie jedyne miejsce na pomorzu, gdzie dochodziło do hitlerowskich zbrodni. - To był także Las Szpęgawski, czy zagłada duchowieństwa, tzw. krwawa jesień pelplińska. Owszem pamięć w Piaśnicy jest kultywowana, ale to trzeba też pokazać szerzej. Ważne jest, żeby młodzież, która przeżywa teraz renesans zainteresowania historią Polski przyjeżdżała w takie miejsca - mówi Jarosław Szarek.

Prezes odniósł się również do współpracy z wejherowskim Muzeum Piaśnickim.

- Najpierw była aktywność lokalnej społeczności, która trwała przez lata. To doprowadziło do powstania tego muzeum. Naturalną misją IPN jest wspieranie takich inicjatyw. Będziemy współpracowali co najmniej na zasięgu merytorycznym - zaznacza dr Szarek.

Więcej na stronie wejherowo.naszemiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki