Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7-latek z Tczewa zmarł w szpitalu w Gdańsku. Lekarze podejrzewają sepsę

Andrzej Radomski
W Szpitalu Dziecięcym Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku zmarł 7-letni uczeń Szkoły Podstawowej nr 10 w Tczewie. Przyczyna śmierci dziecka będzie znana po sekcji zwłok, ale objawy, z jakimi chłopiec został przywieziony do szpitalu wskazują na to, że mógł to być przypadek sepsy.

Do tragedii doszło w sobotę, 6 lutego 2016 roku.

- Dziecko zostało przywiezione karetką prosto z domu. Trafiło do nas z objawami wstrząsu septycznego - mówi Magdalena Zwierzewska, rzeczniczka prasowa Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku. - Pomimo reanimacji około 1,5 godziny od przyjęcia na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii nastąpił zgon. Nie są jeszcze znane wyniki sekcji zwłok pacjenta.

Tymczasem dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 10 w Tczewie opublikowała na swojej stronie internetowej pożegnanie zmarłego ucznia. Załączona była do niego informacja dla rodziców, że Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Tczewie nie stwierdziła w szkole żadnego przypadku sepsy.

We wtorek oświadczenie uległo jednak zmianie - władze szkoły poinformowały rodziców, że przyczyną śmierci 7-latka był wstrząs septyczny bez określonego czynnika chorobotwórczego. Osobom zaniepokojonym zalecono wizytę u lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki