- Chłopiec natychmiast została wyciągnięty z wody - powiedział w rozmowie z „Głosem” Roman Wójcik, prezes Parku Wodnego w Redzikowie. - I oczywiście udzielono mu fachowej pierwszej pomocy. Robili to ratownicy słupskiego WOPR-u. Wezwano też pogotowie, ponieważ w takim przypadku może dojść do zachłystowego zapalenia płuc.
Jak nas zapewniono, 8-latek szybko odzyskał przytomność. Do karetki pogotowia wsiadł już o własnych siłach.
Dziecko uczestniczyło w zajęciach szkolnych z pływania, które odbywały się na brodziku. Woda miała sięgać mu do pasa. Chłopiec znajdował się pod opieką instruktora i ratowników.
- Z informacji, które otrzymaliśmy od mamy, wiemy, że dziecko czuje się dobrze. W środę miał zostać wypisany ze szpitala - mówi prezes Wójcik. - O zdarzeniu rozmawialiśmy z ratownikami. Został sprawdzony też monitoring. Trudno mówić tu o czyjejś winie. To był przypadek.
Feralnego dnia w wodzie przebywało 31 dzieci podzielonych na trzy grupy. Zgodnie z przepisami znajdowali się pod opieką trzech instruktorów prowadzących zajęcia i pięciu ratowników, obecnych stale na basenie.
Przeczytaj także na GP24
- Te nazwiska męskie nosi najwięcej osób w Polsce
- Studniówka ZSEiT w Słupsku
- Studniówka IV LO. Zobacz zdjęcia
- Przyczepa stoczyła się w dół i uderzyła w płot
- Studniówka Zespołu Szkół Katolickich[zdjęcia]
- 25. finał WOŚP w Słupsku. Zagrał zespół Kombii [zdjęcia]
- Wypadek koło Siemianic. Samochód dachował i wpadł do rowu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?