Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Wawrowski po raz drugi uniewinniony od oskarżeń Magdy Gessler

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Wideokonferencja ze świadkiem. Reżyser Kuchennych rewolucji zeznawał w sądzie Warszawie. Twierdził, że niczego nie pamięta. Wydany wcześniej nakaz doprowadzenia świadka przez policję został uchylony ze względu na pomyłkę w korespondencji.
Wideokonferencja ze świadkiem. Reżyser Kuchennych rewolucji zeznawał w sądzie Warszawie. Twierdził, że niczego nie pamięta. Wydany wcześniej nakaz doprowadzenia świadka przez policję został uchylony ze względu na pomyłkę w korespondencji. Łukasz Capar
W czwartek słupski sąd rejonowy uniewinnił Mirosława Wawrowskiego, menadżera Doliny Charlotty i recepcjonistkę Małgorzatę N. od oskarżeń stawianych przez gwiazdę Kuchennych rewolucji i jej menadżera.

To postępowanie prokuratura umorzyła dwukrotnie. Jednak Magda Gessler i jej menadżer Jacek L. skierowali do sądu subsydiarny akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi Wawrowskiemu oraz recepcjonistce Małgorzacie N. Chodzi o pobyt w hotelu w maju 2013 roku, podczas którego niezadowolona klientka Doliny Charlotty nie chciała zapłacić rachunku, więc zatrzymano bagaże gwiazdy i jej menadżera. Według aktu oskarżenia, w celu wymuszenia 3,5 tys. zł wierzytelności miało także dojść do przemocy wobec menadżera Jacka L. - zagrodzenia mu drogi przez dwóch ochroniarzy, przytrzymania go za rękę i pozbawienia dostępu do bagaży do czasu uregulowania rachunku przez Magdalenę Gessler.

Sędzia Kamila Legowicz uniewinniła Mirosława Wawrowskiego i Małgorzatę N. Według sądu, nikt nie stosował przemocy, a bagaże zatrzymano, bo nie zapłacono rachunku za pobyt. Stało się to dopiero po przyjeździe Magdy Gessler z planu Kuchennych rewolucji, ale klientka najpierw nie chciała zapłacić gotówką lub kartą, upominała się o zniżkę, proponowała inną formę zapłaty - w barterze i reklamę hotelu w swoim przewodniku.

Sąd zgodził się z argumentami obrońców hotelarzy - adwokat Moniki Brzozowskiej i radcy prawnego Jerzego Pasieki, że w takim przypadku recepcja miała prawo do zastawu pod wierzytelność na rzeczach wniesionych do hotelu.
- Zatrzymanie dotyczyło tylko bagażu, a nie osoby. Takie działanie jest prawem przewidziane - uzasadniła sędzia, wykazując wiele sprzeczności, różnic i nielogiczności w zeznaniach Gessler i jej menadżera na różnych etapach postępowania.

To już druga wygrana Mirosława Wawrowskiego z celebrytką. W innej sprawie w słupskim sądzie - z wzajemnie wytoczonych prywatnych aktach oskarżenia o zniesławienie - Gessler została nieprawomocnie skazana, a Wawrowski uniewinniony. Chodziło o ten sam pobyt w hotelu.
Wówczas sąd skazał Gessler na 7,5 tysiąca złotych kary grzywny za zniesławienie i pomówienie w mediach Wawrowskiego, 5 tys. zł nawiązki na PCK. Wyrok zostanie podany do publicznej wiadomości.

Po czwartkowej sprawie pełnomocnik Magdy Gessler adwokat Tomasz Jędrzejczak zapowiedział wniesienie apelacji.

Zobacz inne materiały na gp24.pl

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mirosław Wawrowski po raz drugi uniewinniony od oskarżeń Magdy Gessler - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki