TVN24/x-news
Pobitego 83-latka znalazła w mieszkaniu córka ofiary, która o sprawie poinformowała policję.
- Około północy otrzymaliśmy zgłoszenie od kobiety, która poinformowała dyżurnego o tym, że w mieszkaniu znalazła zakrwawionego ojca - dodaje st. sierż. Łukasz Brzeziński oficer prasowy KPP Puck.
Do wskazanego domu natychmiast przybyli funkcjonariusze z pionu dochodzeniowo - śledczego i ustalili, że ślady, które miał na ciele 83-letni jastarnianin świadczą o pobiciu. To samo stwierdził lekarz. Emeryta nie udało się uratować, mimo szybkiej akcji reanimacyjnej - zmarł w karetce.
- W mieszkaniu mężczyzny panował wielki nieporządek i ewidentne ślady przeszukania - relacjonuje st. sierż. Łukasz Brzeziński. - Kryminalni w tej sprawie przesłuchali kilkunastu świadków.
Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Pucku. Śledczy zatrzymali dwóch mężczyzn - mieszkańców Jastarni podejrzanych o tragiczną napaść na seniora. Nie jest to rodzina denata, choć niewykluczone, że mężczyźni znali swoją ofiarę.
- Ten przypadek badamy w kierunku pobicia ze skutkiem śmiertelnym - mówi Sławomir Dzięcielski, prokurator rejonowy w Pucku.
Mężczyźni na tę chwilę znajdują się w Tymczasowej Izbie Zatrzymań w KPP Puck. 2 lutego mają być przesłuchani przez prokuraturę.
- Nie zakładamy usiłowania zabójstwa - dodaje prokurator Dzięcielski. - Szukamy motywu, jaki kierował sprawcę lub sprawców. Aby dokładnie zbadać sprawę, potrzebne są badania kryminalistyczne, jak np. opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz wynik przesłuchania obu podejrzanych. Te będą nam znane jutro do południa.
Według wiedzy śledczych, 83-latek nie był osobą konfliktową.
Więcej informacji z regionu na puck.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?