Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Rutkowski pomaga oskarżonemu nauczycielowi z Miastka [ZDJĘCIA]

Zbigniew Dorawa
Krzysztof Rutkowski zajął się sprawą Krzysztofa H.
Krzysztof Rutkowski zajął się sprawą Krzysztofa H. Zbigniew Dorawa
Krzysztof Rutkowski odwiedził Miastko i to nie bez przyczyny. Razem ze swoimi współpracownikami postanowił pomóc rodzinie Krzysztofa H., 27-letniego nauczyciela z Miastka, który jest oskarżony o dźgnięcie nożem Karola K.

Sprawą żyją mieszkańcy Miastka i okolic. Na konferencji prasowej Rutkowski podniósł kwestie braku śladów krwi, trudności w ustaleniu faktycznego miejsca starcia z Karolem K., i tego, że ten ostatni odbył szkolenie w firmie ochroniarskiej.Według Rutkowskiego jest to przesłanka mówiącą o tym, że Karol K. mógł dokonać samookaleczenia się. Rodzina na czele z matką Krystyną również wierzą w niewinność Krzysztofa.

Rutkowski podkreśla, że prokurator przy postawieniu zarzutów nie wziął pod uwagę relacji oskarżonego, dając wiarę jedynie zeznaniom pokrzywdzonego Karola. K.

- Jak mogło dojść do tzw. „rzezi” w Miastku, skoro nie było krwi, a jak wynika z aktu oskarżenia, Karol K. był jeszcze w stanie odjechać z tego miejsca, gdzie to się stało do swojego domu, gdzie wezwano pogotowie. To jest bardzo ważny element tej sprawy, tak samo jak to, że nie ma pewności co do tego, w którym konkretnie miejscu doszło do tego zdarzenia. Pokrzywdzony, jak i oskarżony wskazują inne miejsca. jest wiele rozbieżności w tej sprawie, stąd nasza obecność w Miastku. Nie chodzi o to, aby bronić przestępców, bo ja od 25. lat z nimi walczę. Chodzi mi o to, aby ustalić, co tam naprawdę się wydarzyło i zrobić to rzetelnie. Nie możemy bowiem wykluczyć, że pokrzywdzony przedstawił wersję niezgodną z rzeczywistością - mówił na konferencji prasowej Krzysztof Rutkowski.

- Ponadto zarzut związany z groźbami został skierowany do prokuratury, już po zdarzeniu z dźgnięciem nożem - zauważa współpracownik Rutkowskiego. - Jaka jest więc realna możliwość ich spełnienia, gdzie przez tyle miesięcy: od marca do czerwca 2016 roku do tego nie doszło.

Rutkowski dodaje, że zarzut stosowania gróźb może być wynikiem zazdrości H. wobec jego byłej żony, która jest również przyjaciółką Karola K.

- W tym przypadku były to stwierdzenia, które były kierowane emocjami związanymi z kobietą. Stąd może wynikły jakieś nieporozumienia z poszkodowanym. W swojej działalności natrafiałem niejednokrotnie na groźby stosowane przez bandytów i były one bardzo realne. Prokuratura, w wielu przypadkach oddalała jakiekolwiek wnioski o ściganie. W tym przypadku zostały skumulowane wszelkie możliwe zarzuty, które mają przedstawić H. jako bandytę, a jest on zwykłym nauczycielem – nadmienia Rutkowski.

W trakcie spotkania z dziennikarzami, matka oskarżonego Krystyna, która jest dyrektorem prywatnej szkoły w gminie Miastku zaznaczyła, że jej syn jest niewinny

Aktualnie Krzysztof H. przebywa w areszcie śledczym w Szczecinie. Ma łącznie cztery zarzuty związane z jazdą pod wpływem alkoholu, groźbami w stosunku do byłej żony i Karola K. i oczywiście dźgnięcie nożem.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki