Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napad na konwój z więźniem w Malborku. Ćwiczenia służb [WIDEO,ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
W czwartkowy poranek przed malborskim więzieniem doszło do odbicia więzienia. Scenariusz takiego zdarzenia przećwiczyli policjanci i funkcjonariusze Służby Więziennej.

- Ktoś ważny dzisiaj wychodzi? - nawet takie pytania zadawali przechodnie mijający grupę widzów czekających przed malborskim więzieniem w czwartkowy poranek.

Nikt nie wychodził. Zainteresowanie wzbudziły ćwiczenia zapowiedziane dzień wcześniej. Policja informowała, że podczas nich padną strzały. Komunikat został wydany po to, by zaskoczeni mieszkańcy nie dzwonili ze zgłoszeniami. Przyciągnął grupkę ciekawą tego, jaki scenariusz przygotowały służby.

W ćwiczeniu wzięli udział policjanci, funkcjonariusze i pracownicy cywilni z Zakładu Karnego w Malborku. Zgodnie ze scenariuszem, konieczny był transport groźnego więźnia do miejscowego szpitala. Kiedy otworzyła się brama więzienia i konwój wyjechał na zewnątrz, drogę zajechał mu samochód z trzema "napastnikami". Dwóch z nich bronią sterroryzowało konwojentów z ZK, uwolniło "więźnia" i wszyscy uciekli w stronę Gnojewa.

W tym czasie na miejscu odbył się ciąg dalszy ćwiczeń. Pojawili się funkcjonariusze Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej, by zabezpieczyć teren dla służby medycznej z malborskiego ZK, która udzieliła pomocy "poszkodowanym". "Uciekinierzy" natomiast zostali zatrzymani i obezwładnieni podczas policyjnej blokady w okolicy Gnojewa.

Nie wiadomo, czy z wnioski z ćwiczeń przydadzą się na przyszłość, ale przeszłość już pokazała, że służby muszą być przygotowane na różne warianty. Co prawda, nie było to odbicie, tylko ucieczka więźnia. Pod koniec października 2013 roku dwóm sztumskim stróżom prawa sprzed samej bramy Zakładu Karnego w Malborku uciekł 29-letni wówczas Mirosław G. Był poszukiwany listem gończym za przestępstwa narkotykowe.

G. odsiadywałby wyrok, gdyby nie zachowanie konwojujących go funkcjonariuszy. Kiedy jeden z nich wysiadł z radiowozu, a w środku pozostał tylko kierowca, mężczyzna uciekł i słuch po nim zaginął.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki