Broń sygnałowa, czyli po prostu rakietnica zaginęła w Komendzie Powiatowej Policji w Malborku w tym roku. Kiedy dokładnie? Tutaj są rozbieżności. Powołując się na komendanta powiatowego insp. Michała Zapolskiego, pisaliśmy wcześniej, że w czerwcu. Zgłosił się jednak do nas Czytelnik, który - powołując się na jednego z policjantów KPP Malbork - twierdzi, że stało się to wcześniej, bo na przełomie marca i kwietnia, a kierownictwo jednostki zwlekało z poinformowaniem komendy wojewódzkiej (przekazanie tej informacji to standardowa, obowiązkowa procedura).
- Ten wątek również jest sprawdzany w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Kartuzach. Postępowanie jest w toku - wyjaśnia nam Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oprócz śledczych z Kartuz, sprawą zajmował się też Wydział Kontroli KWP. Dotychczasowe czynności zakończyły się wszczęciem postępowania dyscyplinarnego wobec komendanta powiatowego z Malborka.
Policji w Malborku zginęła broń. KWP powiadomiła prokuraturę
- Przedmiotem tego postępowania jest również kwestia opóźnienia w przekazaniu informacji o utracie broni sygnałowej do KWP - można wyczytać w piśmie z Wydziału Kontroli do naszego Czytelnika, które zresztą „wyciekło” do internetu.
Czekamy na odpowiedź z KWP, co dokładnie zdecydowało o wszczęciu postępowania. W weekend nie udało nam się uzyskać komentarza komendanta powiatowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?