Pracują od rana do wieczora, by pomóc poszkodowanym wskutek nawałnicy mieszkańcom powiatu kościerskiego. Teraz sami potrzebują pomocy. Strażacy z jednostek OSP w gminie Dziemiany mają zniszczone ubrania, brakuje im także sprzętu - ich stary został uszkodzony.
- Potrzebne nam są nowe ubrania bojowe i koszarowe, buty, hełmy, rękawice - mówi Wojciech Szyszka, komendant gminny Ochotniczej Straży Pożarnej w Dziemianach. - Również sprzęt, m.in. pilarki do drewna, przecinarki do betonu i stali firmy Husqvarna lub Stihl (sprawdzają się w ekstremalnych warunkach), agregaty prądotwórcze, najaśnice, latarki.
Niestety, ubrania i sprzęt strażacki to spory wydatek. Wszystko musi też mieć odpowiednie atesty. Samo ubranie bojowe to koszt ok. 2 tys. zł, buty to wydatek ok. 500 zł, tyle samo trzeba zapłacić za hełm.
- Podobne potrzeby mają też inne jednostki OSP z gminy Dziemiany - Trzebuń, Raduń, Piechowice i Kalisz - mówi Wojciech Szyszka. - W każdej naszej jednostce operacyjno- technicznej jest od 15 do 30 osób. Marzy nam się również nowy lub używany w dobrym stanie, ciężki (tzn. ok. 5000 l wody) samochód ratowniczo- gaśniczy z kabiną 6-osobową, z napędem terenowym. Nasze samochody bojowe mają średnią wieku 35 lat. Podczas akcji jeden uległ awarii, dzięki uprzejmości kolegi mechanika z Kalisza udało się naprawić awarię pompy wodnej w ciągu jednego dnia. Co ważne, nie ponieśliśmy żadnych kosztów. Jest jeszcze wielu ludzi dobrej woli, którzy nam pomagają! O nowy samochód staramy się od wielu lat, na razie bez skutku, a nabycie takiego na pewno przyczyniłoby się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców gminy. Oprócz tego awarii sprzęgła uległ też drugi samochód, który nie posiada zbiornika wodnego, ale też stanowił duże wsparcie podczas działań. Cały czas pracujemy i pomagamy w usuwaniu skutków nawałnicy.
Strażacy apelują o pomoc finansową.
- Myślę, że najlepiej będzie, jeśli ewentualne wpłaty od darczyńców rozdysponujemy sami adekwatnie do potrzeb - mówią strażacy. - Dziękujemy jednocześnie za wszelkie dary, często od anonimowych osób.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc finansowo jednostkę, może wpłacać pieniądze na nr konta B. S. Starogard Gdański filia w Dziemianach 34 8340 0001 0200 0172 2000 0001 - konto Zarządu Gminnego OSP.
Po nawałnicy cały czas potrzebna jest pomoc nie tylko strażakom, ale też gminom i mieszkańcom, których budynki są uszkodzone. Na szczęście wsparcie nadchodzi m.in. od innych samorządów województwa pomorskiego - i nie tylko.
Rada Powiatu Kwidzyń-skiego przekaże gminie Chojnice 50 tys. zł. Uchwałę w tej sprawie radni podjęli jeszcze na sierpniowej sesji. Samorząd powiatu kwidzyńskiego sam korzystał z pomocy innych samorządów po pożarze, który miał miejsce w 2007 roku w poprzedniej siedzibie Starostwa Powiatowego przy ul. Warszawskiej 19 w Kwidzynie. Również Rada Miasta zdecydowała o finansowym wsparciu gminy Chojnice. Miasto wesprze chojnicki samorząd kwotą 100 tys. zł.
Z kolei Rada Powiatu Kartuskiego przeznaczyła po 100 tys. zł wsparcia dla gmin Sulęczyno i Sierakowice, które szczególnie ucierpiały w sierpniowej nawałnicy.
Gmina Żukowo przekaże po 40 tys. zł na pomoc dla gminy Lipusz oraz dla gminy Sulęczyno na remonty infrastruktury drogowej. W Gdańsku na czwartkowej sesji radni jednomyślnie przegłosowali zapowiadane przekazanie miliona złotych dla ofiar nawałnicy. Rada jeszcze podczas wakacji na sesji zdecydowała, że po 15 tys. zł przekaże dla Brus oraz powiatu chojnickiego. Wsparcie popłynie również z gminy Nowy Dwór Gdański. Na sesji Rady Miejskiej podjęto uchwałę o pomocy finansowej dla gmin Czersk i Brusy.
[email protected]
Zobacz: Niekończąca się liczba napraw po niszczycielskich nawałnicach. Wojsko pomaga przy odbudowie wału przeciwpowodziowego niedaleko Darłowa [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
