Apelują, by nie wchodzić do lasu. To może zagrażać życiu!

W powiecie kościerskim wciąż setki gospodarstw domowych odciętych jest od prądu. Dla klientów z oddziałów objętych awariami masowymi Energa uruchomiła dodatkowe numery telefonów. W Gdańsku i Gdyni - (58) 527 94 14, (58) 527 94 15, (58) 527 92 94, w Kartuzach - (58) 527 93 36, w Tczewie - (58) 527 94 89, w Starogardzie Gdańskim - (58) 527 94 95, w Wejherowie - (58) 527 93 71.

- Prace w terenie są utrudnione, bo często nie ma dojazdu do miejsca awarii - mówi Lidia Serbin-Zuba, rzecznik prasowy Energa - Operator SA. - Musimy liczyć na pomoc strażaków, którzy torują nam drogi. Pracujemy od wczesnych godzin rannych do nocy. To wyjątkowa sytuacja.

Po piątkowej wichurze strażacy z pow. kościerskiego interweniowali ponad 250 razy. Do pomocy w usuwaniu skutków żywiołu wezwano wsparcie spoza powiatu. Potrzebni byli nie tylko ludzie, ale i specjalistyczny sprzęt. W niedzielę pomoc zapewnili strażacy m.in. ze Zblewa, Starogardu i Miastka. Sprowadzono także dodatkowe 3 podnośniki. Jak podkreślają strażacy, prace w terenie mogą potrwać jeszcze co najmniej kilka dni. Nadleśnictwo Kościerzyna wystosowało apel, by nie odwiedzać lasów. Liczne złomy i wywroty stanowią duże zagrożenie, a drzewa wciąż mogą się przewracać.

Zobacz również: Tragedia na obozie w Suszku. Prokuratura wszczęła postępowanie [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Gwałtowna burza, która w nocy z piątku na sobotę przeszła nad naszym regionem zebrała zatrważające żniwo. Służby walczą z usuwaniem szkód - informuje Krzysztof Frydel, nadleśniczy Nadleśnictwa Kościerzyna. - W związku z zaistniałą sytuacją prosimy o wstrzymanie się z odwiedzaniem naszych lasów.

W związku z zaistniałą sytuacją prosimy o wstrzymanie się z odwiedzaniem naszych lasów.

Wielu mieszkańców nie tylko nie ma prądu, ale także kontaktu telefonicznego. W tych rejonach służby ratunkowe nawiązują łączność radiową.

[TVN24]