Burza nad Kartuzami - zalania posesji, piorun uderzył w dom [ZDJĘCIA, WIDEO]

AKTUALIZACJA, godz. 19

Do dziewięciu wzrosła liczba interwencji spowodowanych gwałtowną ulewą i wyładowaniami atmosferycznymi nad powiatem kartuskim.

- Rozpoczęło się od zgłoszenia zalanych terenów w Warzenku, o godz. 13.33 zgłoszono pożar domu w Baninie, a ostatnia z interwencji, w Kiełpinie, została zgłoszona o godz. 14.08 - podaje dyżurny strażak z PSP w Kartuzach. - Zapaliła się konstrukcja dachowa budynku mieszkalnego w budowie.

W dach uderzył piorun. Ogień objął powierzchnię 1 m kw. konstrukcji. Właścicieli nie było na posesji. Straty oszacowano na 3 tys. zł, uratowano mienie wartości 200 tys. zł.

Do akcji wyjechały jednostki OSP z Dzierżążna i Somonina, był także zastęp z JRG Kartuzy. Akcja zakończyła się o godz. 15.37, gdy ostatni zastęp zjechał do bazy.

AKTUALIZACJA, godz. 17
Strażacy dostali wezwanie do zalanych posesji głównie w gminie Żukowo.Pojechali ratować zalany ośrodek Caritas w Warzenku, hale produkcyjne w Nowym Tuchomiu i Miszewku. Pompowali wodę z posesji w Baninie, Tuchomiu. Usuwali wodę z dwóch dróg w Baninie.

W Baninie od wyładowań atmosferycznych powstał pożar w jednym z domów mieszkalnych w zabudowie szeregowej.
- Po którymś z wyładowań jeden z okolicznych mieszkańców zauważył dym wydobywający się ze szczytu szeregowca - mówi Marek Krefta, dowódca akcji. - Zaalarmował strażaków.

Pierwsza na miejscu zjawiła się załoga OSP Banino.

Ponieważ mieszkańcy domu byli nieobecni, strażacy wybili okno, dostali się na klatkę schodową, przez okno połaciowe dotarli na szczyt domu. Tam zdjęli dachówki i zlokalizowali źródło ognia. Pożar powstał ewidentnie od wyładowania atmosferycznego.
Ogień zniszczył 2-3 m kw. powierzchni dachowej, straty oszacowano na 5 tys. zł. Uratowane mienie to ponad 250 tys. zł.
Strażacy wracają z akcji gaszenia pożaru domu w Kiełpinie, którego przyczyną było także wyładowanie atmosferyczne.