Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widowisko multimedialne Łukasza L.U.C. Rostowskiego ku pamięci Jana Nowaka-Jeziorańskiego [ZDJĘCIA]

Tomasz Rozwadowski
Widowisko multimedialne poświęcone Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu
Widowisko multimedialne poświęcone Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu Przemek Świderski
W niedzielę w Sali Koncertowej Portu Gdynia odbyła się premiera widowiska multimedialnego Łukasza L.U.C. Rostowskiego poświęconego postaci Jana Nowaka-Jeziorańskiego.

Takie mamy czasy, że słowo patriotyzm jest odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki i pada niejednokrotnie z niezbyt wiarygodnych ust. Historia Polski, patriotyczna martyrologia i duma narodowa zostały w każdym razie wyciągnięte z ciemnej komórki i są na publicznym widoku.

Jednym z przykładów nowego patriotyzmu był dwudniowy projekt „Na falach wolności. Jan Nowak Jeziorański i Radio Wolna Europa”, który został przedstawiony w Gdyni w minioną sobotę i niedzielę. Jego kulminacyjnym, a zarazem finałowym akcentem, była premiera widowiska Łukasza L.U.C-a Rostkowskiego „Zrozumieć Polskę: Kurier z Warszawy” przedstawiona w niedzielny wieczór w szczelnie wypełnioną publicznością Sali Koncertowej Portu Gdynia.

Jan Nowak-Jeziorański (1914-2005) choć urodził się w Berlinie, wychował w Warszawie, a całą drugą połowę XX wieku przeżył na emigracji, był silnie związany z Gdynią. Właśnie w gdyńskim porcie w 1943 r. rozpoczęła się jego pierwsza brawurowa misja kurierska z okupowanej Polski przez Szwecję do Londynu. W uznaniu swoich zasług został zresztą honorowym obywatelem Gdyni w 1995 r. To, że koncert odbywał się nieopodal miejsca, z którego Nowak wypływał w swój pierwszy rejs, uwierzytelniało i wzmacniało samo widowisko.

Można różnie mówić o Łukaszu Rostkowskim jako o raperze i kompozytorze, osobiście nie należę do entuzjastów jego twórczości, ale „Kurier z Warszawy” nie był typowym koncertem, a i z hip-hopem nie miał wspólnego prawie nic. Podstawą przedsięwzięcia był komiks napisany przez Mateusza Palkę i Mariusza Urbanka i narysowany przez Bartłomieja Stefanowicza. Poszczególne sekwencje opowieści obrazkowej były pokazywane na wielkim ekranie w formie wizualizacji, do których L.U.C skomponował ilustracyjną muzykę wykonywaną na estradzie na żywo przez pięciu muzyków. L.U.C objawił się w charakterze wokalisty dopiero podczas bisu po rzęsistych oklaskach kończących część zasadniczą.

Fabuła komiksu dotyczy całych dziejów wojennych przyszłego wieloletniego dyrektora Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, począwszy od jego udziału w kampanii wrześniowej 1939 aż po przerzut do Londynu na przełomie 1944 /45 r. To, co działo się pomiędzy tymi datami, to historia niezwykłych wyczynów konspiracyjnego kuriera, który kursował parokrotnie pomiędzy Polską a Wielką Brytanią przewożąc informacje dla najwyższego dowództwa zachodnich aliantów. Szpiegowska fabuła została opowiedziana bardzo sprawnie, a muzyka Łukasza Rostkowskiego umiejętnie wzmacniała dramatyzm wydarzeń. Prawdopodobnie słuchana jako dzieło samoistne nie miałaby zbyt mocnych walorów, ale w charakterze nośnika emocji spisała się dobrze.


[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki