- Choroba ta jest jedną z najszybciej rozprzestrzeniających się w Polsce, dodatkowo bardzo trudno ją zdiagnozować - uważa radna z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Według Mirosławy Król, systemowe rozwiązanie problemu i wprowadzenie szczepień uchroniłoby gdyńskie dzieci przed poważnym ryzykiem zachorowania na zapalenie mózgu. Jest to choroba, przenoszona przez kleszcze, która doprowadzić może do trwałego kalectwa, lub nawet do śmierci.
Jak się jednak okazuje, na wprowadzenie systemu szczepień przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu w tym roku nie ma już szans. Wiceprezydent Gdyni Marek Stępa poinformował, że nie zabezpieczono na ten cel pieniędzy w budżecie miasta. Radni zajmą się więc tym tematem za kilka miesięcy, przy okazji konstruowania planu wydatków gminy na 2018 rok.
Źródło: Kurier Gdyński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?