Komisja Europejska uznała te środki za niedozwoloną pomoc publiczną i nakazała ich zwrot do budżetu Gdyni. Spółka jednak takich środków nie posiadała i znalazła się w stanie upadłości.
Czytaj więcej na temat sporu o lotnisko w Gdyni Kosakowie
Prawnicy reprezentujący miasto oraz syndyk złożyli dwa odrębne pisma, w których domagają się przeprowadzenia rozprawy. Jak się jednak okazało, takie rozwiązanie jest nie na rękę Komisji Europejskiej. Ta bowiem złożyła wniosek o jej nieprzeprowadzanie.
Sądu w Luksemburgu nie obowiązują daty graniczne, w których ten musiałby przychylić się do wniosku którejś ze stron. Gdyńscy urzędnicy liczyli jednak, że decyzja w tej sprawie zapadnie jeszcze pod koniec roku. Ich nadzieje na to rozwiały się jednak w piątek. Wtedy to miasto otrzymało informację, że po raz kolejny zmienił się skład orzekający luksemburskiego sądu.
- To sprawia, że w mojej ocenie decyzja co do ewentualnego przeprowadzenia rozprawy wydana zostanie nie wcześniej, niż w pierwszych miesiącach przyszłego roku - twierdzi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.
Ustosunkowanie się sądu w Luksemburgu do wniosków obu stron zbiegnie się więc prawdopodobnie w czasie z trzecią rocznicą zakwestionowania przez Komisję Europejską udzielenia portowi lotniczemu pomocy finansowej przez gminę. Tę bolesną dla miasta decyzję KE wydała bowiem w lutym 2014 roku.
Wymiana pism procesowych pomiędzy Gdynią a Komisją Europejską doprowadziła do tego, że KE wycofała się z części zakwestionowanej pomocy dotyczącej systemów bezpieczeństwa lotniska. Te szacowane są na kilkanaście milionów złotych.
Koszty obsługi prawnej w sporze z Komisją Europejską, w którym miasto reprezentuje renomowana kancelaria z Warszawy, sięgnęły już około miliona złotych.
Czytaj więcej na ten temat: Spór z Komisją Europejską o lotnisko w Gdyni Kosakowie coraz bardziej kosztowny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?