Dziś przed południem został on gruntownie umyty i wyszorowany przez warszawską firmę specjalizującą się w tego typu usługach. Cała akcja trwała około dwóch godzin.
- Czyszczeniem samolotów zajmujemy się zawodowo, ale to pierwszy przypadek, w którym chodzi o pomnik – mówi Jacek Kujawa z warszawskiej firmy. – Gdy dowiedzieliśmy się o tej akcji, podjęliśmy decyzję, że zrobimy to w zasadzie charytatywnie. Zleceniodawca pokrył jedynie koszty naszego przejazdu. Pracę, koszt środków czystości, paliwa do agregatów prądotwórczych i tego typu kwestie wzięliśmy na siebie. Z jednej strony spodobał nam się pomysł, z drugiej chcieliśmy coś zostawić po sobie – dodaje Jacek Kujawa.
Renowacja samolotu Bies, który od kilkudziesięciu lat jest symbolem Babich Dołów, finansowana jest ze środków budżetu obywatelskiego. Projekt zakładający remont maszyny wygrał w zeszłorocznej edycji.
Czytaj także: Zabytkowy samolot z Babich Dołów będzie wyremontowany
- Entuzjazm mieszkańców i przywiązanie do samolotu było tak duże, że pomysł “w cuglach” wygrał budżet obywatelski – mówi autor projektu Sylwester Trzebiński. – Jego stan techniczny jest na tyle zły, że to dosłownie ostatni moment, aby go wyremontować. Za rok, dwa samolot mógłby się po prostu rozpaść.
Oszacowaniem koniecznych prac remontowych zajmą się teraz specjaliści z Wojskowych Zakładów Lotniczych w Łodzi. W budżecie obywatelskim na odrestaurowanie samolotu zabezpieczono 85 tysięcy złotych. Miasto zapowiedziało już, że jeśli koszt będzie większy, pokryje różnicę.
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
