Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjęto plan osłonowy dla gdyńskiego Pekinu

Lechosław Dzierżak
Archiwum
Rada Miasta Gdynia przyjęła program osłonowy dla mieszkańców Wzgórza Orlicz Dreszera, tzw. Pekinu.

- Sytuacja mieszkańców wzgórza jest trudna. Mieszkają oni na terenach prywatnego właściciela, który postanowił ten właśnie teren skomercjalizować. Podejmujemy program osłonowy, aby wesprzeć mieszkańców Wzgórza - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Chodzi o wsparcie w przeprowadzce i długofalowa pomoc w zaadaptowaniu w nowym miejscu. Minimalny termin wsparcia to 24 miesiące. W niektórych przypadkach może być on stosowany nawet dożywotnio. Szczególnie dotyczy to osób starszych - dodaje.

Na tych terenach mieszka ok. 120 rodzin. Mieszkańcy mogą zgłaszać chęć wzięcia udziału w programie przez 12 miesięcy. W wsparcia miasta i przeprowadzki skorzystały już 4 rodziny, a kolejne 6 jest w trakcie przenosin.

- Mieszkańcy, którzy się z nami kontaktują stwierdzają, że to za mało. Tyle lat czekali na pomoc, więc mogą jeszcze poczekać, aby pomoc była większa i zgodna z ich oczekiwaniami - mówi Paweł Stolarczyk, radny miasta z klubu Prawa i Sprawiedliwości. - Mieszkańcy nie chcą być uznawani za gorszych i uważają, że miasto przyjęło rację właściciela, a nie ich.Władze miasta nie powinny podejmować decyzji o tym czy to, że oni tam mieszkają jest zgodnie z prawem czy nie. Władny do tego jest tylko sąd - dodaje.

Uchwała jednak nikogo nie zmusza do wyprowadzki jednak daje możliwości wsparcia dla tych, którzy taką decyzję podejmą.

Na sesji przyjęto także strategię miasta do roku 2030.

Rada Miasta Gdynia przyjęła projekt strategii miasta do roku 2030

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki