Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Worki z piaskiem przed Urzędem Miejskim. Gdańsk gotowy na ulewy [zdjęcia]

Karol Merk/mk
Na chodniku przed Urzędem Miejskim w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody leżą worki z piaskiem
Na chodniku przed Urzędem Miejskim w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody leżą worki z piaskiem Karol Merk
Przed budynkiem Urzędu Miejskiego w Gdańsku przy ul. Nowe Ogrody leżą worki z piaskiem. Prognozy co prawda nie przewidują ulewnych deszczy, ale władze Gdańska wolą dmuchać na zimne.

Miesiące lipce w Gdańsku są szczególnie pechowe pod względem gwałtownych opadów. Najtragiczniejsze skutki ulewnego deszczu odczuliśmy m.in. 9 lipca 2001 roku oraz 1 lipca 2009 r. Wtedy to ulewy w kilka minut zatopiły wiele ulic Gdańska, w tym okolice Huciska. Zalana została m.in. część miejskich archiwów, znajdująca się w piwnicach magistratu.

Czytaj więcej na temat powodzi w Gdańsku w lipcu 2001 r. i zobacz ARCHIWALNE ZDJĘCIA >>>

Kolejna powódź miała miejsce rok temu - 14 lipca 2016 r. Opady, jakie tego dnia odnotowano w Gdańsku, były największymi opadami deszczu na tym terenie w ciągu ostatnich 65 lat. Zalanych zostało wiele ulic, głównie Wrzeszcza. Zginęły dwie osoby.

Czytaj więcej na temat ulewy w Gdańsku w lipcu 2016 r. [ZDJĘCIA, WIDEO] >>>

W tym roku władze Gdańska wolą dmuchać na zimne. Dzisiaj, mimo braku opadów, na chodniku przy ul. Nowe Ogrody leżą worki z piaskiem.

- W maju została podpisana decyzja o dofinansowaniu inwestycji mających zapobiec kolejnego zalania Gdańska - usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Również gmach urzędu gotowy jest na niespodziewane ulewy.

Czytaj również: 80 mln zł na ochronę Gdańska przed powodzią


Zobacz też: Ulewa sparaliżowała Gdańsk, na ulicach rwące potoki

[TVN24]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki