Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tusk namówił Adamowicza na złość Schetynie? Kłamstwo - odpowiadają politycy Platformy Obywatelskiej

Ryszarda Wojciechowska
Tusk namówił Adamowicza na złość Schetynie? Kłamstwo - odpowiadają politycy Platformy Obywatelskiej
Tusk namówił Adamowicza na złość Schetynie? Kłamstwo - odpowiadają politycy Platformy Obywatelskiej Piotr Hukało/Przemek Świderski
Czy to Donald Tusk namówił Pawła Adamowicza na start w kolejnych wyborach prezydenckich, żeby ośmieszyć Grzegorza Schetynę? Takie rewelacje podała "Gazeta Polska". Politycy Platformy o tym newsie mówią krótko - to fake news.

Gazeta sugerowała też, że przewodniczący Rady Europejskiej miał w ten sposób ośmieszyć Schetynę i pokazać mu, że nie życzy sobie ingerencji w swoim "mateczniku".

Sławomir Neumann szef pomorskiej PO mówi tak:

- To absolutna bzdura, jakoby za decyzją o kandydowaniu Adamowicza miał stać Donald Tusk. Utrzymujemy z Donaldem cały czas kontakt, mamy też wspólne, polityczne plany co do przyszłości. I wspólnie wiemy, że wygrana Platformy w wyborach samorządowych leży w interesie Polski, podobnie jak zwycięstwo w wyborach parlamentarnych, które otwiera drogę do kandydowania Donalda w wyborach prezydenckich - tłumaczy. Warto pamiętać, że kadencja Donalda Tuska kończy się w grudniu 2019, już po wyborach parlamentarnych. Nie szybciej. Więc nawet gdyby chciał, to wcześniej nie może się tak wprost angażować. Te wszystkie medialne brednie są po, żeby robić wokół nas zamieszanie, pokazując, że jest jakiś konflikt w Platformie.

Zdaniem europarlamentarzysty Janusza Lewandowskiego "Gazeta Polska" to najmniej wiarygodne źródło. I że zależy jej głównie na poróżnieniu Platformy.

Na pytanie, czy przewodniczący Tusk jest Platformą nadal zainteresowany, słyszę, że oczywiście. Ale na razie ma wiele ważnych obowiązków w Brukseli i na temat swoich planów na przyszłość nie wypowiada się.

Jerzy Borowczak po usłyszeniu pytania czy to Tusk uderzył w Schetynę Adamowiczem, najpierw reaguje śmiechem. A potem odpowiada, że to tylko takie media mogły wymyślić takiego "newsa". Oni na nasz temat kłamią nawet wtedy, kiedy śpią. Nie wiem, kto im podpowiedział tę tezę. Może jakiś szatan? Bo na pewno nie duch święty. Duch święty przecież mądrze podpowiada. Nie ma takiej opcji, żeby Donald ingerował w wybory samorządowe.

Na pytanie - dlaczego, skoro Gdańsk to jego matecznik, Borowczak mówi: - To nic nie znaczy. Donald jest racjonalistą i wie, że takich rzeczy się nie robi. Nigdy zresztą nie naciskał i nie narzucał kandydatur w wyborach samorządowych. Oczywiście rząd trzymał silną ręką, ale samorząd, jego zdaniem, miał być zawsze samorządny - kończy.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski nie ma wątpliwości kto namówił do kandydowania Pawła Adamowicza.

- To Aleksander Hall i środowisko Młodej Polski namówiło go, a nie Donald Tusk. Dodaje też, że według jego wiedzy prezydent Gdańska nie miał już kontaktu z przewodniczącym Rady Europejskiej już od dawna.

Jeden z przyjaciół Tuska mówi, że był w Brukseli i widział się z przewodniczącym w dniu, w którym Adamowicz ogłosił start. - Donald był absolutnie zaskoczony tą decyzją - mówi.

Prezydent Adamowicz pytany o to, odpisał m.in. tak, że "Donald Tusk jest przewodniczącym Rady Europejskiej, a więc człowiekiem, który musi myśleć o sprawach całej Europy i nie śmiałbym mu zawracać głowy moim kandydowaniem".

Czytaj więcej:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tusk namówił Adamowicza na złość Schetynie? Kłamstwo - odpowiadają politycy Platformy Obywatelskiej - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki