Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandaliczna wypowiedź radnego PiS z Gdańska. Stwierdził, że osoby homoseksualne to ludzie z defektem

Ewelina Oleksy
Radny PiS z Gdańska: "homoseksualiści to ludzie z defektem"
Radny PiS z Gdańska: "homoseksualiści to ludzie z defektem" TVN/X-news.pl
Jerzy Milewski, gdański radny PiS, na ostatniej sesji nazwał osoby homoseksualne ludźmi "obciążonymi defektem". Ta wypowiedź wywołała oburzenie stowarzyszenia Tolerado oraz władz Gdańska.

Już po wyczerpaniu punktów z porządku obrad, na sam koniec czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska, wśród radnych rozgorzała dyskusja nt. edukacyjnej broszury "ZdrovveLove" finansowanej przez miasto. Dotyczy ona edukacji seksualnej i trafić ma do uczniów gdańskich szkół. Ale tylko tych, których rodzice wyrażą na to zgodę. Radni PiS sprzeciwiają się tej inicjatywie. Czemu dali dobitnie wyraz właśnie na sesji.

W broszurze jest mowa m.in o tym,że według różnych badań od 2 do nawet 25 proc. populacji to osoby homoseksualne. To nie spodobało się m.in. radnej PiS Anny Kołakowskiej, która stwierdziła, że "nie zna takich badań, co by mówiły o tym, że tyle osób to homoseksualiści".

Czytaj też: Radny PiS kontra policja. Jerzy Milewski szykuje skargę na działanie funkcjonariuszy

Głos zabrał też inny radny PiS, Jerzy Milewski. I to jego wypowiedź wywołała falę oburzenia.

-Sam się sobie dziwię, że zabieram głos na ten temat, ale to dobra okazja, żeby to powiedzieć. Chciałem podzielić się z państwem takim moim głębokim przekonaniem, że społeczność osób homoseksualnych, która jest oczywiście faktem, jest społecznością obciążoną pewnym kłopotem, pewnym defektem, który nie może powodować tego, że pozostałe osoby z tego powodu źle traktują te społeczność- powiedział na sesji Milewski. I kontynuował:-W związku z powyższym chcę wyrazić swoje głębokie przekonanie, że sposób w jaki najbardziej aktywne środowiska zabiegają o interesy społeczności homoseksualnej, jest sposobem przewciwskutecznym.To jest tak naprawdę szkodzenie tym ludziom i instrumentalne traktowanie tych osób. Sądzę, że podejście konserwatywne oparte na chrześcijańskiej nauce, na dobrych humanitarnych tradycjach jest znacznie bardziej dla tych osób właściwe i lepiej służy ich interesom, niż lewackie, agresywne zachowania, zarówno części tej społeczności, jak i polityków, którzy grają na tym obszarze. Także apeluję do osób homoseksualnych: nie ufajcie fałszywym adwokatom!

Zareagował na to od razu wiceprezydent Gdańska Piotr Kowalczuk.
- Chciałbym prosić, również pana wiceprzewodniczącego rady, który jest lekarzem, o to aby wyraził się jasno czy homoseksualizm jest defektem, czy jest orientacją, którą opisuje światowa organizacja zdrowia. Myślę, że pan radny wchodzi w takie szczegóły, których kompetencji nie rozeznaje, a materiał który został przygotowany jest w oparciu o to, o czym mówi światowa organizacja zdrowia- powiedział Kowalczuk.

Wiceprezydent Kowalczuk dla "Dziennika Bałtyckiego": -Słowa otworzyły bramę Holokaustu. Nadludzie szczodrze opisywali defekty podludzi. Ideologia podpaliła świat. Po doświadczeniach pokoleń Polek i Polaków kolejny raz w imię ideologii i wyższych racji odbiera się godność Człowiekowi. Poniewiera się wiedzę, próbując narzucić wszystkim jedynie słuszną interpretację religijną. Otwórzcie na oścież drzwi przed rzetelną wiedzą. Nie lękajcie się Człowieka, każdego Człowieka – apeluje Piotr Kowalczuk -Program zdrowia prokreacyjnego nie zawierał w sobie wydawania katechizmu, a materiały, uzupełniają zajęcia prowadzone, za zgodą i wiedzą rodziców.Trudno oczekiwać zatem by ogólnodostępne materiały zamykały się na sprawdzoną wiedzę w imię którejkolwiek z doktryn-dodaje Kowalczuk.


Czytaj: Edukacja seksualna w Gdańsku. Zdrowa czy niezdrowa lekcja? Sporna broszura o seksie

Wypowiedzią Milewskiego zajęło się już Stowarzyszenie Tolerado, które nazywa ją skandaliczną i do którego zgłosiło się mnóstwo osób homoseksualnych tym urażonych. Tolerado wydało w tej sprawie oświadczenie. Dziś jego członkowie złożą w tej sprawie oficjalne pismo do przewodniczącego Rady Miasta.

Poniżej treść oświadczenia Tolerado:

"Radny Prawa i Sprawiedliwości, Pan Jerzy Milewski stwierdził, że społeczność osób homoseksualnych „jest obarczona pewnym kłopotem, pewnym defektem”. Są to słowa bulwersujące tym bardziej, że Pan Milewski jest lekarzem, prezesem zarządu firmy biotechnologicznej BLIRT. Można oczekiwać, że Pan Radny, jako lekarz, powinien być zaznajomiony z wykładnią Światowej Organizacji Zdrowia, dotyczącą homoseksualności. Jak przypomniał wiceprezydent Piotr Kowalczuk, zwracając uwagę radnemu Milewskiemu, homoseksualność to orientacja seksualna, a nie defekt.

Dodatkowo, nasz sprzeciw budzą także słowa o „lewackich agresywnych zachowaniach” jakich, jak można wywnioskować z kontekstu wypowiedzi, dopuszczają się organizacje działające na rzecz osób LGBT. Taki język debaty publicznej prowadzi do pogłębiania szkodliwych podziałów społecznych, których efektem dzisiaj jest stały wzrost przestępstw z nienawiści (dane Prokuratury Krajowej za lata 2015-2017). Pan Jerzy Milewski powinien być świadomy, że używając oceniających i generalizujących określeń grupy ludzi, przyczynia się do siania nienawiści, dzielenia społeczeństwa i zrywania więzi społecznych. Konsekwencją takiej postawy, a także części innych radnych miasta Gdańska, jak choćby Pani Anny Kołakowskiej, jest wzrastająca ilość napaści, rozbojów, pobić w naszym mieście. Wzywamy Pana Radnego Jerzego Milewskiego do zaprzestania powtarzania nieprawdziwych, obraźliwych informacji o osobach LGBT+ oraz wartościowania grup społecznych".

Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska zapowiada, że sprawa zostanie omówiona na posiedzeniu Klubu. Ale o ewentualnych konsekwencjach dla Milewskiego na razie nie mówi.

- Jeżeli Klub tak zdecyduje, to opublikujemy nasze stanowisko. Ale to musi być wola Klubu, bo nie mam władzy absolutnej, żeby bez uzgodnienia z resztą radnych, wypowiadać się w ich imieniu. Muszę się też zapoznać dokładnie z wypowiedzią radnego Milewskiego, bo nie pamiętam jej dokładnie. Pamiętam, że wygłaszał jakąś opinię, ale w tym rejwachu, który panował na sali, to inaczej brzmi, a inaczej pewnie jak się to na spokojnie przeczyta. Klub to przeanalizuje. Jeżeli uznają za stosowne reagować, to zareagujemy- mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Kazimierz Koralewski.

Stanowisko klubu radnych Platformy Obywatelskiej w sprawie wypowiedzi radnych Miasta Gdańska z Klubu Prawa i Sprawiedliwości:

Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż

Kalendarz sportowy 2018 - piękne zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli

Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki