Obchody Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”

- Gratulują organizatorom tej pięknej parady. Jestem bardzo wzruszona, że od arcybiskupa dostałam pierścień Inki, który bardzo bardzo dużo dla mnie znaczy - mówiła Anna Anders tuż po tym, jak formacje rekonstrukcyjne złożyły gen. Władysławowi Andersowi uroczyste meldunki. - Mój ojciec tak marzył o wolnej Polsce i tak przeżywał to, co się działo tutaj, w kraju, po wojnie. Naprawdę cześć bohaterom. Mam nadzieję, że co roku będzie jeszcze więcej osób na takich paradach, bo ci ludzie na to zasłużyli. Mam łzy oczy, gdy widzę białego konia i generała na tym koniu. Żałuję, że mój ojciec tego nie dożył – podkreślała.

Według szacunków organizatorów we wszystkich gdańskich uroczystościach wzięło udział około 3-4 tysięcy osób.

Czytaj też: Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku [PROGRAM]

Wojewoda pomorski podkreślał, że to dopiero początek obchodów, które swój finał będą miały 1 marca.

- Rozpoczęliśmy te obchody już dzisiaj, ale to święto się nie skończy. Ono musi trwać tak długo, dopóki nie odnajdziemy wszystkich bohaterów i nie pochowamy ich godnie. To nasz obowiązek, nasze zadanie - podkreślał Dariusz Drelich. - To bardzo podniosła uroczystość. Nie dziwi mnie tak duża frekwencja.

W trakcie uroczystości Karol Nawrocki z Instytutu Pamięci Narodowej odczytał również list prezydenta RP, w którym Andrzej Duda wskazywał m. in: “W świadomości społecznej coraz bardziej upowszechnia się wiedza o tym, że klęska hitlerowska III Rzeszy Niemieckiej pnie przyniosła nam pradziadowego wyzwolenia. Dlatego uwaga Polaków, zwłaszcza młodego pokolenia zwraca się także ku tym, którzy kontynuowali opór zbrojny i działalność konspiracyjną przeciw reżimowi komunistycznemu. Heroiczna walka Żołnierzy Wyklętych była kolejnym aktem w dziejowym dramacie zmagań o wolną Polskę.”

Na Długim Targu można było podziwiać występ orkiestry Straży Granicznej oraz koncert patriotyczny chóru Męskie Towarzystwo Śpiewacze Gryf .

[email protected]

(wideo Szymon Szewczyk)