Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomir Szumełda padł ofiarą ataku hakerów?

Szymon Zięba
Archiwum
- Pomorska strona KOD została zablokowana przez hakerów, a rzekomo moje oświadczenie jest zwykłym, prymitywnym kłamstwem - napisał na swoim koncie w serwisie Twitter Radomir Szumełda, szef pomorskiego Komitetu Obrony Demokracji. To pokłosie zamieszania z obecnością działaczy KOD na pogrzebie "Inki" i "Zagończyka".

Sieć obiegło rzekome oświadczenie Szumełdy, z którego wynikało, że Mateusz Kijowski kazał naginać prawdę w związku z obrażeniami ręki jakie szef pomorskich struktur KOD miał odnieść. Jak stwierdził na Twitterze Szumełda - to kłamstwo.

Nasz reporter skontaktował się w tej sprawie z Radomirem Szumełdą:

- Faktycznie był to atak hakerów i treści zostały umieszczone na moim koncie bez mojej wiedzy - potwierdza szef KOD na Pomorzu.


Zobacz: Szumełda i Kijowski pobici podczas uroczystości pogrzebowych Inki i Zagończyka w Gdańsku

Na swoim Twitterze screenem podzielił się m.in. dziennikarz "Do Rzeczy", Wojciech Wybranowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki