Protest przeciw płatnym parkingom nadmorskim w Gdańsku [WIDEO,ZDJĘCIA]

Aktualizacja godz. 13.30

Manifestacja mieszkańców Brzeźna zakończyła się. Około godziny 13 ulica była już przejezdna.

- Wydarzenie przebiegło spokojnie - powiedział Andrzej Skiba.

Aktualizacja godz. 12.50

Nie byłoby tego protestu gdyby nie to, że zabrakło dialogu z mieszkańcami- wołał Andrzej Skiba. Demonstracja jest legalna -podkreślał kilka razy Skiba. Jeśli wczoraj zawarto tzw. kompromis z mieszkańcami, gdzie są te osoby? Skoro osiągneliście "kompromis" to chodźcie świętować z nami! - krzyczał Andrzej Skiba.

Niech władze Gdańska wiedzą, ze protest będzie narastał - krzyczał, a wraz z nim manifestanci.

Aktualizacja godz. 12.43

Protestujący blokują ulicę Hallera stojąc na przejściu dla pieszych na wysokości przystanku Dworska. Na szczęście kierowcy mogą ominąć protestujących kierując się objazdem.

Piotr Grzelak do dymisji!- Krzyczeli protestujący.

Mieszkańcy to nie towar w sklepie, który można kupić raz na cztery lata- krzyczal Andrzej Skiba.

Szymon Zięba

Aktualizacja godz. 12.30

Protest rozpoczął się o godz. 12 na wysokości ul. Dworskiej.

- Posłuchajcie urzędasy łapy precz od naszej kasy- Tak krzyczy Andrzej Skiba zaangażowany w sprawę mieszkaniec Brzeźna. Władze kiedy nie ma wyborów mają nas gdzieś- mówi Skiba.

Około 30-stu protestujących chce zablokować ulicę.

Aktualizacja

Przypomnijmy, cały spór wywołała decyzja Zarządu Dróg i Zieleni o wydzierżawieniu nadmorskich terenów pod płatne miejsca postojowe prywatnym firmom. Jak to możliwe, by głosy w tej sprawie były tak skrajnie podzielone?

- Miasto obiecało, że wdłuż al. Hallera płatnych parkingów od przyszłego sezonu nie będzie. Udało nam się zatem osiągnąć to, na czym najbardziej nam zależało - mówi Alina Jażdżewska, przewodnicząca Rady Dzielnicy Brzeźno. - Co więcej, przedstawiciele miasta kilkakrotnie zapewnili, że wszystkie dotychczasowe działania związane z wydzierżawieniem płatnych miejsc postojowych w pasie nadmorskim były zgodne z prawem i są powszechnie stosowane w wielu gminach na terenie całego kraju.

Odmiennego zdania są mieszkańcy Brzeźna i wspierający ich prawnicy.

- Nie ma naszej zgody na łamanie prawa w lipcu i w sierpniu tego sezonu. To, że miasto wycofuje się z pobierania opłat od przyszłego roku jest właśnie najlepszym dowodem na to, że od początku była to chybiona, a naszym zdaniem, i co jesteśmy w stanie udowodnić, niezgodna z prawem decyzja - twierdzi Andrzej Skiba, zaangażowany w sprawę mieszkaniec Brzeźna.

Facebookowy profil protestujących: NIE dla płatnych parkingów w Brzeźnie