Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpalony krzyż na cmentarzu na Zaspie

wie
Tomasz Bołt
Do wysokości ok. 1,5 metra nadpalił się krzyż na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu na Zaspie w Gdańsku. Drewnianą konstrukcję trzeba usunąć, a jej podpalaczy szuka policja.

Do podpalenia doszło najpewniej w nocy z poniedziałku na wtorek (16/17 października) bo sygnał trafił do policjantów z komisariatu na Przymorzu.

- Na miejscu zdarzenia pojawiła się policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza. Policjanci wspólnie z biegłym z zakresu pożarnictwa bardzo szczegółowo przeprowadzili oględziny miejsca podpalenia krzyża, zabezpieczyli ślady, rozpytali okolicznych mieszkańców w sprawie tego zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieznany jak dotąd sprawca po uprzednim podpaleniu opony u podstawy krzyża dokonał nadpalenia tego krzyża do wys. 1,5 metra – relacjonuje nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Czytaj też: Zniszczony grób na cmentarzu w Gdańsku. Sprawą zajęła się policja

Jak się dowiadujemy, gdański Zarząd Dróg i Zieleni wycenił starty z tytułu pożaru na 10 tys. zł. Tymczasem policja prowadzi postępowanie na okoliczność „zniszczeniu mienia i znieważania przedmiotu czci religijnej”. Jak informują policjanci kilka miesięcy wcześniej - wiosną tego roku w tym samym miejscu doszło do próby podpalenia tego samego krzyża.

- Wtedy starty było o wiele mniejsze na tyle, że udało się krzyż odrestaurować .Apelujemy do wszystkich, którzy byli świadkami zdarzenia lub mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, by zgłaszali się na komisariat na Przymorzu ul. Obrońców Wybrzeża 19, tel. Dyżurnego: (58) 521-12-22 lub dzwonili pod numer telefonu 997, 112 – mówi nadkom. Magdalena Ciska.

Zobacz też: Z pomorskich grobów znikają kości. Dlaczego?

TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki