O śledztwie w tej sprawie pisaliśmy wcześniej. Czytaj: Gdański klub B90 znalazł się pod lupą prokuratury
Postępowanie zostało wszczęto 14 października 2016 roku na podstawie ustaleń dokonanych przez funkcjonariuszy policji po koncercie zespołu Behemoth.
- Przed terminem koncertu Komenda Miejska Policji w Gdańsku uzyskała od organizatora informację dotyczącą liczby publiczności na tym koncercie przekraczającą 1000 osób – relacjonuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
I dodaje: - W związku z liczbą publiczności, policja poinformowała organizatora, że koncert powinien zostać przeprowadzony zgodnie z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Stosownie do ustawy z dnia 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych, organizator imprezy masowej zobowiązany jest uzyskać zezwolenie uprawnionego organu. Takim organem w zakresie imprez masowych organizowanych na terenie Gdańsk jest Prezydent Miasta Gdańska.
Jak zastrzega prokurator, w toku śledztwa ustalono, że w okresie od października 2016 roku do marca 2017 roku na terenie klubu B90 odbyło się 8 koncertów, które ze względu na liczbę widzów - przekraczającą 500 osób, „miały charakter imprez masowych”. Organizator - Ewa H. miała według śledczych nie wystąpić o zezwolenie na przeprowadzenie tych koncertów, działać więc wbrew przepisom ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo karą więzienia do lat 8.
Czytaj również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?