Ambasador Australii w gdańskim porcie [ZDJĘCIA]

Spotkanie odbyło się z okazji bardzo ważnego dla gospodarki morskiej i nie tylko, wydarzenia: Dostawy suwnic, które będą pracowały w powstającej obecnie drugiej części DCT – na terminalu T2. Dzięki tej rozbudowie roczna zdolność przeładunkowa wzrośnie z 1,5 mln TEU (kontenerów przeliczeniowych) do 3 mln TEU. Gdańsk uzyska największy na Bałtyku potencjał w obsłudze kontenerowców. Rozwojowi gdańskiego portu bacznie przygląda się Australia. Dlaczego? Wyjaśnił to pan ambasador.

- Deepwater Container Terminal i jego rozbudowa to przedsięwzięcie dość słynne w Australii – mówił Paul Wojciechowski - ambasador Australii w Polsce. - Jest jedną z największych australijskich inwestycji w Europie, powiązanych z kapitałem prywatnym. To kapitał normalnych zwykłych Australijczyków lokujących swe pieniądze, oszczędności w fundusze emerytalne i inne. DCT ma więc ścisły związek nie tylko z Polska ale również z Australią. Jest projektem urzeczywistnionym w dobrym kraju, rosnącym bardzo dynamicznie, z dużymi możliwościami rozwoju różnych biznesów. Z punktu widzenia rządu australijskiego, rozwój DCT w Gdańsku, w Polsce, to również bardzo interesujący eksperyment doświadczenie – jak wprowadzić nowe technologie organizacyjne i lokowania kapitału powiązanego z prywatnymi oszczędnościami.

Pan ambasador dodał, że istnieją duże możliwości rozwoju inwestycji i handlu między Polską i Australią. Sektor logistyczny jest tu bardzo istotny. Australijczycy, odwiedzający Gdańsk, składający wizyty w DCT z satysfakcją zauważają, ze ciągle czegoś tu przybywa; wszystko rośnie, nie tylko na terenie DCT, ale nowe hale powstają także w otoczeniu terminala kontenerowego.

Reprezentanci firm, rozwijających się w sąsiedztwie DCT też byli obecni na spotkaniu z ambasadorem Australii oraz reprezentantką polskiego rządu – ministerstwa które powstało jesieni,a i pracuje nad nowym programem rozwoju portów.

- Program ten musimy przystosować do nowych planów rządu - mówiła Monika Niemiec-Butryn - zastępca dyrektora Departamentu w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. - Cały czas mamy możliwości korzystania z dużych pieniędzy unijnych. Wspólnie z miastem Gdańsk poprawiliśmy dostęp do portu, co w sposób istotny wzmocniło inwestycje. One są o tyle istotne, że został przełamany stereotyp, pogląd, że na Bałtyk nie mogą wpływać statki oceaniczne. Okazało się że może być inaczej. Powstały nabrzeża głębokowodne, przy których mogą cumować największe statki, jakie zdołają przedostać się na Bałtyk przez Cieśniny Duńskie. Teraz inne porty tez chciałyby mieć takie głębokowodne nabrzeża. Rozwój portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki jest dla nas najważniejszy. Nie każdy port ma tak dogodne usytuowanie jak Gdańsk, Szczecin na przykład jest położony 68 kilometrów w głąb lądu, jednak każdy z portów ma swe mocne strony i nadal porty będą się rozwijały. W ramach nowej unijnej perspektywy finansowej nadal mamy możliwości korzystania z unijnych funduszy, zwłaszcza na rozbudowę terminali intermodalnych.

Terminal T2 w DCT ma być oddany do użytku w drugiej połowie bieżącego roku, ale pierwszy statek przycumował przy jego nabrzeżu już 02 maja. To była historyczna chwila. Również z tego względu że zrealizowani ważny etap w realizacji tego przedsięwzięcia: statek ów, „HHL Fremantle”, przywiózł pierwsze suwnice STS przeznaczone do obsługi terminalu T2. Fakt ten zwiastuje stopniowe finalizowanie jednej z największych inwestycji w historii Pomorza – wynika z informacji, które przekazała nam Katarzyna Ząbkiewicz - Junior Communication Specialist w DCT Gdansk SA - Deepwater Container Terminal Gdańsk. Dźwigi STS na terminal T2 będą jednymi z najwyższych konstrukcji w Gdańsku z wysokością do 130 m n.p.m., co sprawia, że będą zaznaczone na mapach lotniczych.

Drugie nabrzeże głębokowodnego terminalu kontenerowego DCT Gdańsk wyposażone będzie w pięć najnowocześniejszych suwnic STS o wysięgu 25 rzędów kontenerów, zdolnych do obsługi największych statków kontenerowych na świecie. Suwnice dotarły w częściach drogą morską. Obecnie rozładowywane są ze statku elementy dwóch suwnic, trzecia spodziewana jest w dniu 12 maja 2016, a kolejne dwie w sierpniu br.

- Obecny poziom zaawansowania prac wynosi ok. 65% całej inwestycji. Kolejnym etapem będzie montaż dostarczonych suwnic oraz posadowienie ich na szynach – mówi Michał Biernacki - kierownik projektu T2. Zakończenie prac budowlanych inwestycji T2 planowane jest na II połowę 2016 roku.

- Oddanie drugiego nabrzeża do użytku podwoi nasze moce przeładunkowe do 3 mln TEU rocznie – podsumowuje Maciek Kwiatkowski - prezes DCT Gdańsk SA. - Dalszy rozwój DCT Gdańsk będzie trwale zmieniał oblicze gospodarki polskiej w tej części świata. Pan prezes Maciek Kwiatkowski podkreślił też, że jednym z najważniejszych zadań DCT będzie też zabieganie o towary, o kontenery. Jednak, bardzo dogodne warunki sprawna obsługa i niższe stawki od stosowanych w innych portach. Bez sprzyjać napływowi ładunków do DCT Gdańsk.

W dyskusji uczestniczyli także m.in.: Ryszard Świlski – wicemarszałek województwa pomorskiego; Przemysław Marchlewicz - sekretarz Rady Nadzorczej Zarządu Morskiego Portu Gdańsk; Piotr Ciechowicz - wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza; Maciej Madejak - Head of Business Development w firmie Goodman Poland; Jacek Mikulski - podinspektor celny, naczelnik Urzędu Celnego w Gdańsku.

Z wypowiedzi reprezentantów instytucji i przedsiębiorstw, uczestniczących w debacie, wynika, ,ze stawianie na konteneryzacje, na obsługę portowa\ą statków kontenerowców, to dobry kierunek w rozwoju eksportu. Teraz, w kontenerach przewozi się najróżniejsze towary, nawet węgiel.

Głównym akcjonariuszem DCT Gdańsk SA. są fundusze inwestycyjne zarządzane przez Macquarie Infrastructure and Real Assets z siedzibą główną w Australii.