Zwycięstwo i remis kadry B. Zawodnicy MMTS Kwidzyn w rolach głównych

Kadra B dopiero po raz pierwszy spotkała się pod wodzą Patryka Rombla, któremu jako drugi trener pomaga Sławomir Szmal. W dodatku zespół nie miał zbyt wiele czasu na treningi z zgranie, ale mimo to wypadł w Budapeszcie co najmniej przyzwoicie, zwłaszcza w pierwszym meczu, gdy po pierwszej, wyrównanej połowie, w drugiej wyraźnie "odjechali" rywalom. W dodatku pierwszoplanowe role grali zawodnicy MMTS. Najwięcej goli ze wszystkich Polaków zdobył Michał Potoczny - 5, ale do siatki trafiali wszyscy pozostali kwidzynianie grający w polu: Adrian Nogowski (4 gole), Paweł Genda (3) i Arkadiusz Ossowski (2). Ten ostatni został powołany do kadry B w ostatniej chwili, ponoć w wyniku sugestii Tałanta Dujszebajewa. Dodajemy jeszcze, że w bramce Polaków stał m.in. Krzysztof Szczecina.

– Przed wyjazdem na Węgry przeprowadziliśmy tylko trzy treningi. Drużyna wypełniła wszystkie założenia taktyczne w obronie i w ataku. Nie wszystko jeszcze funkcjonowało w 100 procentach, ale rozegraliśmy naprawdę dobre zawody – powiedział po tym meczu trener Patryk Rombel.

W rozegranym następnego dnia rewanżu Polscy spisali się już nieco gorzej, ale głównie dlatego, że przespali początek. Na starcie przegrywali nawet 1:7, ale potem systematycznie gonili wynik i dopięli swego doprowadzając do remisu.

- Chłopaki pokazali charakter. Dopięliśmy swego, a 15 sek. przed końcem spotkania byliśmy w posiadaniu piłki i była szansa nawet na wygraną – podsumował szkoleniowiec kadry B.

Węgry B – Polska B 21:27 (9:10)
Polska B: Kornecki, Szczecina, Chmieliński – Genda 3, Walczak, Łangowski, Piechowski, Potoczny 5, Kowalczyk 3, Nogowski 4, Bąk 1, Ossowski 2, Sićko 2, Góralski 1, Czuwara 4, Kupiec 1, Kubała 1.

Węgry B – Polska B 23:23 (13:9)
Nie mamy jeszcze statystyk z tego spotkania

Zobacz wideo z sesji zdjęciowej pierwszej reprezentacji Polski w piłce ręcznej