Dlaczego znajomości oraz nepotyzm najbardziej liczą się przy przyjmowaniu psa służby celnej, policji i wojska?

Jakie cechy sprawiają, że pies staje się dobrym celnikiem, żołnierzem lub policjantem?
Istotne jest, co pies musi podczas służby robić, np. czy ma używać nosa przy poszukiwaniu materiałów wybuchowych lub narkotyków. Albo czy ma być psem obronnym, atakującym, by chronić człowieka podczas działań specjalnych. Każdy rodzaj służb ma swoje określone wymagania, bardzo precyzyjne, do których pies powinien się dostosować.

Psy na służbie w Morskim Oddziale Straży Granicznej w Gdańsku. Zwierzaki krzyżują plany przemytnikom i wykrywają dilerów narkotyków

Czy na te wymagania odpowiadają psy konkretnych ras?
To zależy od rodzaju służby. Na przykład przy poszukiwaniu psów-celników, których pracą jest odnajdywanie za pomocą węchu określonych materiałów, można wybierać wśród wielu ras. Mogą się sprawdzić m.in. spaniele, beagle, owczarki belgijskie. Przy czym bardziej liczą się predyspozycje konkretnego psa. A służby wybierające psy do szukania substancji niebezpiecznych na lotniskach, takie, które biegają między bagażami, zwracają uwagę także na wygląd.

Dlaczego?
Chodzi o to, by psy te nie straszyły pasażerów. Dlatego, chociaż oczywiście nie zawsze jest to regułą, wybiera się mniejsze rasy. Taki pies jest ponadto bardziej "poręczny", zmieści się między walizkami i torbami. Trzeba jednak zawsze pamiętać, że fakt, iż pies należy do określonej rasy, nie czyni z niego automatycznie zwierzęcia nadającego się do służby.

A co z kundelkami? Czy zdarzają się szczególnie utalentowane "samorodki", gotowe do pracy na państwowej posadzie?
Oczywiście. W schronisku można czasem znaleźć takiego geniusza na czterech łapach, doskonale pracującego węchem. Jest to jednak bardziej kwestia przypadku. Jeśli szuka się psa o konkretnych cechach, łatwiej będzie go znaleźć wśród przedstawicieli określonej rasy, która dla tych cech była przez lata hodowana. Są hodowle kładące szczególny nacisk na wyławianie i powielanie w kolejnych pokoleniach poszukiwanych przez wojsko, policję czy służby celne cech. W ten sposób jesteśmy w stanie pozyskiwać coraz lepsze psy. Znaczenie mają także inne czynniki, na przykład chęć współpracy z przewodnikiem, duża odwaga - pies nie może bać się wchodzić w różne ciasne, ciemne miejsca, nie powinien obawiać się nagłego hałasu, huków, wystrzałów. Większe szanse na spełnienie tych oczekiwań będą zawsze miały czworonogi, których psi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie sprawdzili się w służbach.

Ludzie nazywają takie faworyzowanie członków rodziny przy przyjmowaniu do pracy nepotyzmem...
To, co w świecie ludzi jest naganne, w przypadku zwierząt pracujących dla człowieka staje się potrzebą. Inaczej jest to loteria. Jeśli chcemy pozyskiwać do "zawodu" coraz lepsze psy, powinniśmy dobierać do dalszej hodowli sprawdzone zwierzęta o odpowiednich predyspozycjach. Jedne z nich kumulujemy, inne - na przykład lękliwość lub agresję - eliminujemy. Żaden pies nie jest idealny, ale hodowca stara się do ideału dochodzić.

Miriam Gołębiewska: Szkolenie psa służbowego trwa do dwóch lat. Zaczyna się od szczeniaka, który uczy się współpracy z przewodnikiem, poruszania w trudnym terenie itp. Prawdziwe szkolenie rozpoczynamy, gdy pies ma około roku.

Czy taki poszukujący materiałów wybuchowych psi antyterrorysta nie powinien przy okazji stawać do walki z wrogiem?
Jeśli zadaniem psa jest tylko poszukiwanie niebezpiecznych substancji lub narkotyków, to więcej się od niego nie wymaga.

Kiedyś czytałam, że ponoć psy szukające narkotyków mogą być od nich uzależnione...
To absurdalny mit, pojawiający się od czasu do czasu na różnych forach pseudoznawców zwierząt. Zawsze wtedy tłumaczę, że psy szkolone do wykrywania materiałów wybuchowych też nie są karmione trotylem. Psa można wyuczyć poszukiwania każdej substancji i jest to w zasadzie proste.

Od psów pracujących nosem przy wykrywaniu różnych substancji przejdźmy do czworonogów-żołnierzy i policjantów.
Jeśli jest to pies patrolowy, powinien przede wszystkim odstraszać potencjalnych napastników. Jego rola nie jest bardzo skomplikowana. Inne zadanie czeka psa bojowego, którego zadaniem jest np. złapanie przestępcy. I tu wymagania są o wiele większe. Pies musi być dzielny, skłonny do współpracy, musi przejawiać także chęć walki.

Powinien być agresywny?
Nie chodzi tu o taką zwykłą agresję. Psia agresja z reguły jest wrzucana przez behawiorystów i szkoleniowców do jednego worka. Mówi się, że jest zła, bo wynika z lęku. I tak jest w ponad 90 proc. przypadków, ale pozostaje jeszcze odsetek czworonogów, które mają być psami obronnymi i bojowymi. W ich przypadku agresja, występująca równocześnie z innymi pożądanymi cechami, jest brana pod uwagę przy przyjmowaniu do służby.

Takie psy przypominają odbezpieczoną broń?
Racja. I dlatego powinny być prowadzone przez doświadczonych przewodników.

Jak długo trwa szkolenie psa służbowego?
Do dwóch lat. Zaczyna się od szczeniaka, który uczy się współpracy z przewodnikiem, poruszania w trudnym terenie itp. Prawdziwe szkolenie rozpoczynamy, gdy pies ma około roku. I tak jak u człowieka, który przecież uczy się całe życie, psia nauka nie kończy się wraz z opuszczeniem kursu, zdaniem egzaminu i zdobyciem dyplomu. Ponadto nawet jeśli półtoraroczne, dwuletnie i mające 2,5 roku można uznać za wyszkolone, to trzeba pamiętać, że psy dużych ras osiągają dojrzałość dopiero w okolicach trzeciego roku życia. I to ma znaczenie dla efektów szkolenia.

Kiedy psi żołnierz lub policjant przechodzi na emeryturę?
To zależy od wykonywanej pracy, ale z reguły w okolicach 8-9 lat. Taki pies nie może trafić do przypadkowej osoby. Z reguły psy służące w specyficznych służbach wojska lub policji pozostają ze swoim przewodnikiem do końca życia. Nie zapominajmy, że między zwierzęciem a człowiekiem tworzy się bardzo silna więź. To nie żadna maszyna, pies morderca. Pies jest przede wszystkim towarzyszem. To naprawdę wspaniałe czworonogi, które nigdy bezmyślnie nie atakują. To dzielne drapieżniki współpracujące ze swoim panem.

WARTO WIEDZIEĆ: RASY SŁUŻBOWE I DOMOWE
Do pracy w policji i wojsku ostatnio najczęściej trafiają owczarki belgijskie i holenderskie. Jednak kupując do domu psa tej rasy, nie powinniśmy od razu spodziewać się, że będzie zachowywał się jak filmowy komisarz Alex (którego zresztą w popularnym serialu grają naprzemiennie dwa owczarki niemieckie), gdyż wymaga to długiej i konsekwentnej pracy z psem. Ponadto trzeba wiedzieć, z jakiej hodowli bierzemy psa. Część hodowców kładzie silniejszy nacisk na cechy psa obronnego, inni preferują cechy bardziej przydatne dla zwierzęcia, które będzie trzymane w domu przez niedoświadczonego właściciela, czyli np. cierpliwość i łagodność

POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Koncert Depeche Mode w Ergo Arenie [zdjęcia]

Bursztynowy Ołtarz w kościele św. Brygidy w Gdańsku

Luksusowa rezydencja Jana Kulczyka na sprzedaż [zdjęcia]

Przepowiednie jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego na 2018 rok

Kalendarz sportowy 2018 - piękne, nagie zdjęcia sportowców i szczytny cel

Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli