Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Pierwsza na Pomorzu onkologiczna infolinia!

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Dzięki prof. Krystynie de Walden-Gałuszko będzie infolinia
Dzięki prof. Krystynie de Walden-Gałuszko będzie infolinia Grzegorz Mehring
Po dwóch latach starań lekarzy onkologów, stowarzyszeń pacjentów oraz samorządu wojewódzkiego na Pomorzu powstał onkologiczny telefon zaufania. Choć jego siedziba zlokalizowana jest w Gdańsku, służyć będzie mieszkańcom całego regionu - chorym i ich rodzinom. 800 08 01 64 - to numer infolinii, która będzie czynna na początku 2012 roku.

Dyżurujący przy telefonie wolontariusze nie mają jednak tylko pocieszać swoich rozmówców i wspierać ich duchowo. Mają im przede wszystkim oferować niezbędne do leczenia informacje.

Inicjatorką stworzenia tego rodzaju infolinii dla pacjentów (numer 800 08 01 64) jest znana gdańska lekarka prof. Krystyna de Walden-Gałuszko, przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego.

- Mamy już numer infolinii oraz siedzibę w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku - cieszy się pani profesor.

Telefonowi patronować będzie Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne, ścisłą współpracę i pomoc zaoferowało też gdańskie Centrum Interwencji Kryzysowej. Dotychczas przeszkolono już 60 wolontariuszy - głównie psychologów, studentów tego kierunku pracujących w hospicjach, pań z Gdańskiego Stowarzyszenia Kobiet "Amazonki". Kolejne szkolenia są już zaplanowane.

Czytaj również:Pokonali raka i weszli na szczyt Mont Blanc

Zadaniem dyżurujących przy telefonie wolontariuszy będzie ratowanie chorych przed bezradnością, poczuciem zagubienia, przerażeniem wynikającym z niewiedzy i braku informacji o tym, jak się poruszać w labiryncie przychodni i szpitali na Pomorzu.

- Takie właśnie uczucia ogarniają człowieka, gdy zauważy u siebie jakąś niepokojącą zmianę, wymaca sobie guz lub lekarz wypisze mu skierowania na dodatkowe badania, bo bez nich nie może wykluczyć raka - tłumaczy prof. Krystyna de Walden-Gałuszko.

- Nie miałam pojęcia, gdzie szukać dobrego onkologa, gdzie najszybciej zrobią mi biopsję, w którym szpitalu najkrócej czekać będę na operację - wspomina Grażyna z Sopotu, która do WCO zgłasza się już tylko na kontrole po zakończonym leczeniu raka piersi. - Nie chciałam się z nikim dzielić swoim lękiem, wątpliwościami, brakiem nadziei na wyzdrowienie. Potrzebowałam konkretnych wskazówek, nazwiska lekarza, adresu poradni, rady - jak powinnam się teraz odżywiać, gdzie kupić perukę, gdy po chemioterapii wypadną mi wszystkie włosy.

- Właśnie takich informacji będą udzielać nasi wolontariusze - podkreśla prof. de Walden-Gałuszko. - Stawiamy przede wszystkim na konkretne, sprawdzone i praktyczne informacje.
Dzwoniąc na infolinię, będzie więc można uzyskać ogólne informacje o możliwościach wykonania szybkiej diagnostyki onkologicznej (wykaz placówek wykonujących badania USG, MRI, TK, mammografii - z zaznaczeniem, które z nich mają certyfikowany sprzęt).

Ponadto można będzie otrzymać wykaz poradni onkologicznych, przeciwbólowych oraz miejsc, w których można skorzystać z pomocy psychoonkologa, rehabilitanta itp. Wolontariusz będzie dysponował wykazami sklepów medycznych (z workami stomijnymi, perukami, protezami itp. ) i organizacji pacjentów działających w naszym regionie.

Czytaj również: Gdańsk - Gliwice: Pracują nad testem na raka

Jeżeli chory będzie potrzebował psychicznego wsparcia, pracownik onkologicznego telefonu zaufania, umówi go na wizytę u lekarza psychiatry czy psychoonkologa. W zespole konsultantów są też specjalista onkolog oraz prawnik.

- To bardzo cenna inicjatywa, bo skróci drogę chorego do lekarza - chwali infolinię Barbara Kawińska, dyrektor pomorskiego NFZ. - Z kilkudziesięciu telefonów, które codziennie odbieramy, widać, jak bardzo pacjenci błądzą.

Zdaniem Elżbiety Kruszewskiej, dyrektora Gdańskiego Centrum Onkologii, błędem byłoby natomiast, gdyby pacjenci oczekiwali specjalistycznej konsultacji przez telefon. Można jej udzielić tylko w lekarskim gabinecie.

- Często nasi pacjenci chcą tylko usłyszeć "będzie dobrze", by mieć siły do walki , a to da się zrobić przez telefon - twierdzi dr Monika Nowaczyk, onkolog z gdańskiej Zaspy.

800 08 01 64 - to numer infolinii, która będzie służyć chorym od 1.01.2012 roku.
Z pomorską wicemarszałek Hanną Zych-Cisoń rozmawia Jolanta Gromadzka-Anzelewicz

Pomorski samorząd deklaruje wsparcie dla tego projektu. Tylko moralne?

Deklarujemy bardzo konkretne wsparcie dla tego projektu. Pomoc dla pacjentów onkologicznych w postaci tego telefonu została na stałe wpisana do naszej zdrowotnej "konstytucji", czyli programu "Zdrowie dla Pomorzan".

Gdynia: TBI - metoda, która niszczy resztki komórki raka

Co to oznacza?
Wszelką możliwą pomoc, w tym również finansową. Swoją siedzibę onkologiczna infolinia znalazła w przychodni, która jest własnością samorządu. Wyposażyliśmy ją z naszych funduszy, na pewno będziemy partycypować w utrzymaniu tego telefonu.

Chorzy go potrzebują?

Wsparcie w tej trudnej drodze, którą trzeba pokonać, potrzebne jest każdemu choremu przewlekle, a szczególnie na nowotwór złośliwy. Dlatego zaraz po objęciu funkcji wicemarszałka gorąco poparłam tę inicjatywę gdańskich lekarzy.

Co w tej infolinii jest najważniejsze?
Chyba to, że chory, który pod jej numer zadzwoni, nie usłyszy głosu podenerwowanej rejestratorki, tylko spokojny, życzliwy głos wolontariusza gotowego poświęcić mu czas, cierpliwie wysłuchać i udzielić konkretnej pomocy.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki