Kolejarze walczą o podwyżki. Strajk możliwy już w środę

- Jeśli nie dojdziemy do porozumienia w negocjacjach z Ministerstwem Infrastruktury, jesteśmy gotowi do strajku - zapowiada Dariusz Browarek, wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych Pracowników PKP.

- Właściwie nie wiemy, jakie pociągi staną, a jakie nie - przyznaje Michał Lipiński z Przewozów Regionalnych. - Związki zawodowe nie muszą nas o tym powiadamiać w myśl ustawy o sporach zbiorowych. Wystarczy, że poinformują, kiedy odbędzie się protest - wyjaśnia.

Związkowcy zapowiadają, że po północy na dobę zatrzymają wszystkie pociągi obsługiwane przez PKP Przewozy Regionalne.

5 lipca kolejarze zorganizowali dwugodzinny strajk ostrzegawczy. W województwie pomorskim w ramach strajku zatrzymano wtedy 18 pociągów, które stały na stacjach w Chojnicach, Gdyni, Tczewie, Malborku, Kościerzynie i Słupsku.

Strajk kolejarzy. Pociągi stanęły na 2 godziny (ZDJĘCIA)

Jeśli rzeczywiście w środę dojdzie do protestu, swoją pomoc pasażerom zaoferowały PKP Intercity. 17 sierpnia bilety na pociągi Regio, InterRegio i Regio-Ekspres będą honorowane w 2 klasie pociągów TLK, które nie zatrzymują się jednak na wszystkich stacjach obsługiwanych przez Przewozy Regionalne.

Pasażerowie, którzy zrezygnują z podróży, będą mogli zwrócić bilety w kasach PKP IC bez potrąceń. Bilety od 5 sierpnia można zwracać także w kasach PR.

Grożący strajkiem konflikt dotyczy podwyżek płac. Kolejarze, którzy podkreślają, że w firmie od lat nie było podwyżek, domagają się średnio 280 zł na każdego zatrudnionego w spółce. Zarząd Przewozów Regionalnych zaproponował początkowo 130 zł podwyżki od 1 października. Związkowcy propozycję odrzucili. Po strajku ostrzegawczym do negocjacji włączyli się przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury.

- Rząd obiecuje nam 120 zł teraz i dodatkowe 160 zł w drugiej połowie 2012 roku- relacjonuje Dariusz Browarek. - Domagamy się, by drugi etap podwyżek nastąpił już w pierwszym kwartale 2012 roku - tłumaczy.

17 sierpnia strajk kolejarzy. Przewozy Regionalne zwrócą pieniądze za bilety

We wtorek o godz. 10 rozpoczną się rozmowy przedstawicieli związków zawodowych i ministerstwa. W zależności od ich wyniku zapadną decyzje dotyczące strajku
- Nie chcemy strajkować i utrudniać życia podróżnym, dlatego liczę, że uda nam się dojść do porozumienia - twierdzi Browarek.

PR to największy przewoźnik kolejowy w kraju. Jeśli strajk dojdzie do skutku, stanąć może ponad 2,5 tys. pociągów, z których dziennie korzysta około 300 tys. pasażerów, często w dojazdach do pracy.