Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka z wiatrakami trwa [INTERAKTYWNA HISTORIA INWESTYCJI]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
W gminie Liniewo wciąż nie rozpoczęła się planowana budowa farmy wiatrowej. Wielu mieszkańców uważa, że inwestycja w negatywny sposób może wpłynąć na ich zdrowie i życie.

Stowarzyszenie na rzecz Ochrony Środowiska Wietcisa wciąż walczy o to, by na terenie gminy Liniewo nie powstała farma wiatrowa. Jak przyznają jego członkowie, inwestycja w negatywny sposób wpłynie na ich życie.

- Jesteśmy wciąż traktowani jak przedmiot, a nie jak podmiot - mówi Brygida Rekowska, mieszkanka gminy Liniewo. - Chcemy być uznani jako strona w tym postępowaniu. Odwoływaliśmy się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i czekamy na decyzję. Jesteśmy przeciwni budowie farmy wiatrowej w planowanym miejscu i nie zamierzamy odpuścić, bo dysponujemy dowodami, że raport środowiskowy, na podstawie którego wydano pozwolenie na budowę, został przygotowany nierzetelnie, zza biurka. Mamy ekspertyzę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, z której jasno wynika, że na tym terenie znajdują się gatunki ptaków chronionych. Nie możemy się zgodzić z oszukiwaniem ludzi i ignorowaniem faktów. Walczymy o swoje środowisko. Jeśli widzimy, że dochodzi do łamania prawa, to naszym obowiązkiem jest to zgłosić odpowiednim instytucjom.

Planowana budowa farmy wiatrowej na terenie gminy Liniewo od początku budzi wiele skrajnych emocji. Nie brakuje zarówno jej zwolenników, jak i przeciwników.

Przypomnijmy, że pierwsze pozwolenie na budowę, które otrzymał inwestor, zostało uchylone w 2012 roku przez wojewodę pomorskiego.

- Wojewoda uchylił w całości zaskarżoną decyzję starosty kościerskiego i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji - mówi Roman Nowak, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego. - Według organu nadzoru informacje zawarte w projekcie budowlanym nie wskazywały jednoznacznie, czy inwestycja spełnia wymogi określone w przepisach.
Następnie wydano kolejne pozwolenie na budowę farmy wiatrowej. - Dokument wydano na podstawie tego samego nierzetelnego raportu środowiskowego - mówi Brygida Rekowska. - Pozwolenie na budowę jest nadal ważne, na szczęście jednak postępowanie zostało wznowione.

- Stowarzyszenie Wietcisa nie jest stroną postępowania - mówi Zdzisław Petry, specjalista ds. budownictwa w kościerskim starostwie. - Wznowiliśmy postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę ze względu na wniosek, jaki wpłynął od mieszkańca gminy Liniewo, który twierdzi, że powinien być stroną postępowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki