Kibice powoli zaczynają tracić cierpliwość, bo zamieszanie wokół walki Tomasza Adamka z Arturem Szpilką trwa już od kilku dobrych tygodni. Obozy w dalszym ciągu nie dogadały się w sprawie wynagrodzenia. Wobec tego niemożliwe jest to, by strony złożyły podpisy pod umowami.
Najtrudniej jest dogadać się ze stroną Tomasza Adamka, który oczywiście na tej walce zarobi zdecydowanie więcej od swojego rywala. W ostatnim programie "Puncher" na Polsacie Sport pojawiły się nawet nowe koncepcje. Nieśmiało mówi się o tym, że obaj pięściarze zmierzą się w Kraków Arenie 8 listopada, ale z innymi rywalami, a dopiero w przyszłym roku skrzyżują ze sobą rękawice.
Póki co, nie ma jednak żadnych konkretów w tej sprawie. Początkowo wydawało się, że jest kwestią czasu parafowanie przez zawodników kontraktów. Okazuje się jednak, że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Teraz sytuacja odwraca się o 180 stopni i walka czołowych polskich bokserów coraz bardziej się oddala. Kibicom pozostaje jednak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody