Pałac Młodzieży, którego zapowiedzi reorganizacji wzbudziły falę protestów społecznych, w wyjątkowy sposób postanowił uczcić Walentynki. W piątek reprezentacja podopiecznych oraz nauczycieli Pałacu zaniosła do Rady Miasta Gdańska pudło wypchane po brzegi papierowymi sercami, na których dzieci napisały za co kochają tę placówkę. Walentynki zostały rozwieszone w Nowym Ratuszu. Przyozdobiły też podwórko oraz bramę przed Pałacem.
- Tą spontaniczną akcją chcemy pokazać , że kochamy Pałac Młodzieży i to miasto, że chcemy w tym miejscu zostać. Może jeśli władze Gdańska poczują trochę tej miłości, to pomyślą o nas i zmienią swoje plany - mówiła Ewa Ugorenko, podopieczna Pałacu Młodzieży.
Przewodniczący radnych Bogdan Oleszek, nie krył zaskoczenia z wizyty walentynkowych gości.
- Żadne dokumenty w sprawie Pałacu Młodzieży jeszcze do nas nie wpłynęły i nie będziemy na razie podejmować decyzji. Ale bardzo dziękuję, mam już parę rzeczy z Pałacu Młodzieży, więc to będzie do kolekcji - powiedział Bogdan Oleszek, odbierając od dzieci papierowe serduszka.- Wiem, że to jest zdolna młodzież i świetnie sobie radzi w Pałacu Młodzieży. Życzę wam, żebyście nadal się w tym Pałacu znajdowały. Proszę się nie martwić- zwracał się do dzieci Oleszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?