Sprawa dotyczy roku szkolnego 2009-2010. Po kontroli urzędnicy z Urzędu Miasta w Słupsku uznali, że część dotacji oświatowej przekazanej szkole w kwocie 1,2 mln zł była wydatkowana źle.
Kontrolerzy wykazali, że w szkole rejestrowano tak zwane "martwe dusze", osoby, które nie chodziły w rzeczywistości do szkoły, ale funkcjonowały w rejestrach.
Prokuratorzy zarzucają Annie B. i Marii S. – wspólniczkom Towarzystwa Edukacji dla Dorosłych i Młodzieży S.C w Słupsku wyłudzenie z budżetu miasta w okresie od 16 lutego 2009 roku do 19 stycznia 2011r. nienależnych dotacji edukacyjnych w kwocie 205 063 zł . Annę B. oskarżono również o użycie wobec pracowników Urzędu Miejskiego w Słupsku dokumentacji poświadczającej nieprawdę.
- Poprzez przedkładanie w urzędzie miasta dokumentów, w których poświadczano nieprawdę co do ilości uczniów, wspólniczki TEDiM uzyskiwały dotacje oświatowe na fikcyjne ich kształcenie , wyłudzając w ten sposób wskazaną wyżej kwotę - mówi Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?